Gdyby brać pod uwagę wyłącznie statystykę, to widzewianki nie miałyby żadnych szans w starciu ze znacznie wyżej notowanymi rywalkami. Cztery wygrane i dziesięć porażek podopiecznych Elmedina Omanica to skromne osiągnięcie w zestawieniu z dotychczasowymi dokonaniami torunianek, które mają dokładnie odwrotny dorobek, a przed własną publicznością przegrały z Energą 48:83. Chcąc jednak awansować z dziesiątej pozycji do czołowej ósemki rozgrywek widzewianki muszą szukać punktów nie tylko w meczach z trzema niżej notowanymi ekipami, ale również w starciach z teoretycznie silniejszymi drużynami. Każda niespodzianka jaką sprawią przybliży je do wymarzonego celu.
Koszykarze ŁKS AZS UŁ SG w swojej klasie rozgrywkowej walczą o utrzymanie pozycji wicelidera. Wśród drużyn mających realną szansę na wyprzedzenie łódzkiej ekipy jest Tur Basket, który do zespoły prowadzonego przez Piotra Zycha traci jeden punkt, ale rozegrał dwa mecze mniej. Jeśli w sobotę w Pałacu Sportu przy ul. ks. Skorupki łodzianie nie zainkasują kompletu punktów, to trudno im będzie zakończyć rundę zasadniczą nad ekipą z Bielska Podlaskiego.