Jedna z najbardziej wyczekiwanych wystaw poświęconych modzie w tym roku powstaje na dwóch piętrach nowoczesnych, postindustrialnych przestrzeni Muzeum i zajmie ponad 900 metrów kwadratowych. Jednak zanim wystawa zostanie otwarta dla zwiedzających, jej przestrzenie przejdą znaczącą metamorfozę. Dominującymi barwami będzie tu czerń oraz amarant, a motywem - symbolem spójnym dla całej wystawy stanie się jaskółka. Nad produkcją architektury wystawy według projektu Szymona Bobrowicza od ponad dwóch tygodni intensywnie pracuje kilkanaście osób. Podczas budowy scenografii zużyto już 230 litrów czarnej farby i prawie 300 płyt kartonowo-gipsowych. Wkrótce rozpoczną się prace nad tworzeniem podestów w kształcie jaskółek, na których staną wystylizowane manekiny. W przestrzeni wystawy zawiśnie także oryginalny neon Mody Polskiej, który przez lata ozdabiał witrynę wrocławskiego salonu. - Przed nami duże wyzwanie, bo poprzez tę wystawę wyznaczamy nowatorski kierunek pokazywania mody w muzeum i udowadniamy, że prezentowanie jej w oderwaniu od wybiegu, jest jak najbardziej możliwe - przekonuje Aneta Dalbiak, dyrektor Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi.
Równocześnie z pracami w przestrzeni ekspozycji, odbywają się też stylizacje 60 manekinów. To, jakie kreacje i dodatki zostaną zaprezentowane na wystawie pozostanie ścisłą tajemnicą aż do samego wernisażu. - Zdradzić możemy tyle, że stylizacje będą spójne z tym, co dziś proponują nam światowe wybiegi i znane marki. Postanowiliśmy skupić się na strojach zaprojektowanych w dwóch ostatnich dekadach istnienia Mody Polskiej, bo aktualnie najmodniejsze trendy to właśnie te, które królowały w latach 80. i 90. - podkreśla współkuratorka wystawy Marta Galik, dodając: - Prezentacja ubrań, dodatków, ale też pamiątek i rysunków stanowić będzie punkt wyjścia do refleksji nad modą jako zjawiskiem kulturowym i społecznym wraz z rządzącymi nią uniwersalnymi mechanizmami.
Wernisaż wystawy poświęconej fenomenowi Mody Polskiej oraz charyzmatycznemu projektantowi już w sobotę 6 października.