Do tej pory w elektronicznym głosowaniu wzięło udział ponad 60 tys. osób, a głosy papierowe ciągle są liczone. - Ostatnie dwa dni to zawsze wzmożony ruch w elektronicznym systemie do głosowania. I choć to nie o rekordy chodzi, to mamy nadzieję, że w tym roku będzie więcej głosujących, niż w ubiegłym - mówi Grzegorz Justyński, dyrektor Biura ds. Partycypacji Społecznej.
Tegoroczny Budżet Obywatelski to kilka nowych zasad:
- Zniesiony wiek minimalny dla głosujących. W tym roku głosować może każdy, kto posiada numer PESEL.
- Każdy może zagłosować na pięć różnych projektów, na pięciu różnych osiedlach. Nie ma ograniczenia do jednego osiedla. Co to oznacza w praktyce? To, że niezależnie od tego gdzie mieszkamy, gdzie nasze dziecko chodzi do szkoły lub gdzie pracujemy – możemy wybrać pięć różnych projektów w pięciu różnych miejscach.
- Nie ma w tym roku projektów ponadosiedlowych, są tylko osiedlowe.
- Dlatego warto rozejrzeć się dobrze po swoim osiedlu, zobaczyć, czego rzeczywiście potrzebujemy i wybrać, to co będzie naszym zdaniem najważniejsze - zachęca Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent Łodzi.
Jeżeli ktoś nie potrafi samodzielnie zagłosować przez Internet, może podejść do jednej z łódzkich bibliotek, które wyposażone są w komputery, a pracownicy chętnie podpowiedzą, w jaki sposób przejść kolejne etapy głosowania. Biblioteki to także miejsca, w których bardzo często są realizowane projekty, takie jak zakup nowości wydawniczych. Dzięki temu biblioteki wyposażane są co roku w najnowsze pozycje i światowe bestsellery. I tak, tylko w 2019 roku z VI edycji Budżetu Obywatelskiego do łódzkich bibliotek trafiło 16 tysięcy nowych książek i prawie 2 tysiące ebooków, za łączną kwotę ponad pół miliona złotych.