Do tej pory łódzkie siatkarki dziesięć razy były najlepsze w Polsce. Po złoto sięgały zawodniczki HKS (1937), Chemii i Unii-Chemia (1949, 1950), Startu (1968, 1971, 1972, 1973, 1977), ChKS (1976) i ŁKS. Ten ostatni klub mistrzostwo Polski świętował w roku 1983. Od tego czasu łódzkie siatkarki nie stawały już na najwyższym stopniu. W dwóch poprzednich sezonach grały jednak w finałach. W roku 2017 wicemistrzem kraju została ekipa Grot Budowlani, sięgając po pierwszy medal w historii klubu. Rok później srebro wywalczył ŁKS, który do bieżących rozgrywek przystępował mając w dorobku siedem medali (złoty oraz po trzy srebrne i brązowe). Teraz ta kolekcja się powiększy, jednak nie wiadomo jeszcze o jaki krążek.
Po raz pierwszy w historii dwie łódzkie drużyny siatkarek spotkają się w finale ligowej rywalizacji. Przed rozpoczęciem sezonu chyba nikt się nie spodziewał takiego rozstrzygnięcia. Wicemistrzynie kraju i brązowe medalistki poprzednich rozgrywek wymieniano wprawdzie w gronie czterech czołowych drużyn LSK, jednak znacznie większe szanse na grę w finale dawano broniącemu tytułu Chemikowi Police oraz Developresowi SkyRes Rzeszów. Drużynę z Podkarpacia wielu fachowców uważało za najsilniejszą w ligowej stawce. Papierowi hegemoni musieli jednak uznać wyższość łódzkich ekip, które półfinałową rywalizację zakończyły w dwóch meczach.
Jako pierwsze do finału awansowały podopieczne Błażeja Krzyształowicza. Drużyna Grot Budowlani po wyjazdowym zwycięstwie 3:0 w sobotę przed własną publicznością wygrała z Chemikiem 3:1. W ostatniej partii zawodniczki Grot Budowlani zwyciężyły do 12! Dzień później przy al. Unii półfinałową rywalizację zakończył ŁKS Commercecon. Zespół prowadzony przez Michala Maska po wygranej 3:2 w Rzeszowie we własnej hali nie dał rywalkom ugrać nawet jednego seta. Porażkę w Łodzi ogromnie przeżyła libero rzeszowskiej drużyny Agata Sawicka. Wychowanka ŁKS po raz drugi z rzędu przegrała półfinałową rywalizację ze swoim macierzystym klubem…
Na uwagę zasługuje fakt, że najlepszy wynik w historii łódzkiej siatkówki został wywalczony w hali oddanej do użytku zaledwie kilka miesięcy temu. Do obiektu imienia Józefa „Ziuny” Żylińskiego drużyny ŁKS Commercecon i Grot Budowlani przeprowadziły się przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek. I po niespełna roku ta hala stała się najważniejszym miejscem polskiej siatkówki! Tutaj zostaną rozegrane wszystkie mecze finałowe. Rywalizacja o mistrzostwo Polski toczyć się będzie do trzech zwycięstw. Pierwszy mecz zaplanowano na 23 kwietnia (początek o godz. 20.30). Oficjalnie gospodarzem tego starcia będzie ŁKS Commercecon, który rundę zasadnicza zakończył na trzecim miejscu. Ekipa Grot Budowlani była czwarta. Kolejne spotkania odbędą się 26 i 29 kwietnia (20.30), a jeśli nie przyniosą rozstrzygnięcia, to siatkarki będą walczyły również 2 i 5 maja.
Grot Budowlani – Chemik Police 3:1 (25:21, 25:22, 23:25, 25:12). Grot Budowlani: Jovana Brakocevic-Canzian, Anna Bączyńska, Jaroslava Pencova, Femke Stoltenborg, Julia Twardowska, Małgorzata Śmieszek, Maria Stenzel (libero) oraz Gabriela Polańska, Oliwia Urban, Magdalena Stysiak. MVP: Jovana Brakocevic-Canzian.
ŁKS Commercecon – Developres SkyRes Rzeszów 3:0 (25:23, 25:16, 25:22). ŁKS Commercecon: Regiane Bidias, Klaudia Alagierska, Monika Bociek, Aleksandra Wójcik, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Marta Wójcik, Krystyna Strasz (libero) Lucie Muhlsteinova, Izabela Kowalińska. MVP: Marta Wójcik.
