Główny bohater, dziesięcioletni Gniewko, ma dużo na głowie. Właśnie przeprowadził się do innego miasta, w którym czuje się obco, rodzice są skupieni na rozwijaniu zawodowej kariery, a szkolni prześladowcy nie odpuszczają. Gniewko ma zatem wszystkiego dość, a już najbardziej swojego imienia. Gniewomir brzmi przecież jak gotowe przezwisko, zwłaszcza, kiedy jest się „nowym”. Chłopak wdaje się więc w bójki i co rusz ląduje na dywaniku szkolnej pedagożki.
Nie on jeden zresztą, bo wezwanie dostaje także Kasia, dla której telefon stał się centrum wszechświata - oddzielającą ją od realiów taflą, przez którą nie sposób się przebić. Te dwie postaci, choć skrajnie różne, łączy ogromna samotność, nienawiść do otaczającego ich świata oraz tęsknota za byciem zrozumianym. Z pomocą przychodzi tu pomysłowa pedagog, zapraszając niechętnie do siebie nastawionych uczniów do udziału w grze planszowej, która ma zbliżyć ich do rozwiązania dręczących ich problemów.
Gra, inspirowana kultową powieścią i filmem „Jumanji”, okazuje się portalem do innej rzeczywistości. Nieoczekiwana wyprawa w nieznane przenosi naszych bohaterów do Legendarium - świata polskich baśni i legend, świata gry, w której to oni stają się pionkami, a której reguły ustala sam Diabli. Wzorowany na czarcie z legendy „Diabelska gra” antagonista wyzywa Kasię i Gniewka na pojedynek o ich dusze.
Diabli tylko czyha na potknięcie bohaterów, a każdą ich słabość przekuwa we własne zwycięstwo. Bo skoro Kasia i Gniewko tak bardzo nie akceptują świata, w którym żyją, może powinni zostać w Legendarium na zawsze i stać się elementem jego szalonej układanki? Dzięki tej groźbie bohaterowie są w stanie zrozumieć, co jest dla nich naprawdę ważne. Muszą zawalczyć o wolność i przede wszystkim, co wydaje się najtrudniejsze - otworzyć się na siebie i nauczyć się współpracować.
Barwny i efektowny spektakl w bliski młodzieży sposób przedstawia najpopularniejsze polskie podania, wpisując je w nowe konteksty. Przedstawienie w warstwie fabularnej, muzycznej i plastycznej sięga do słowiańskich korzeni i przenosi widzów wiele wieków wstecz. Wśród wplecionych tu wątków poznamy m.in. legendę o kwiecie paproci, o Wandzie, co nie chciała Niemca, o diable Borucie, Babie Jadze, o śpiących rycerzach w Tatrach czy „Legendę Janusza, czyli skąd pochodzi nazwa miasta Łódź”.
Bilety dostępne na stronie.
Znajdź nas na Facebooku i Instagramie.