Spektakl przypomina mało utrwalony w pamięci zbiorowej udział i sojusz studentów oraz robotników w stanie wojennym w grudniu 1981 r. w Stoczni Gdańskiej. Poprzez losy bohatera zahacza też o historię Grzegorza Przemyka, ale koncentruje się na tym, o czym film „Żeby nie było śladów” nie wspomina w ogóle – ukazuje Przemyka jako młodego poetę, przez co jego śmierć i tragedia rodzinna (matka, Barbara Sadowska, też była poetką, zmarła trzy lata po śmierci syna, dwa lata po śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki) uzyskuje dodatkowy wymiar.
Spektakl niesie ze sobą mocny ładunek emocjonalny i zadaje pytania o potrzebę i cenę poświęcenia w obronie wartości. To bardzo muzyczne, bardzo dźwiękowe, interaktywne spotkanie.
Czas trwania: 70 min.
Program Festiwalu OFF Północna