W Łaźni Nowej znakomita aktorka wcielała się w poetkę Zuzannę Ginczankę, w Teatrze Słowackiego w noblistkę Wisławę Szymborską i wybitną biolożkę Simonę Kossak. Jednak swe monodramy przygotowuje i pokazuje Przepiórska nie tylko w Krakowie. „W maju się nie umiera” powstało w warszawskim Domu Spotkań z Historią i zajmuje w dorobku artystki wyjątkowe miejsce.
To opowieść o opozycyjnej poetce Barbarze Sadowskiej, matce zabitego przez ZOMO w maju 1982 roku Grzegorza Przemyka. Spektakl na wskroś ascetyczny, maleńki, a przy tym absolutnie uczciwy. Trwa ledwie siedemdziesiąt minut, a trudno się z niego otrząsnąć. Rzecz o macierzyństwie nieszablonowym i rozwichrzonym, a przede wszystkim o miłości, co pozwala przetrwać najbardziej ekstremalnie trudne chwile. I o pragnieniu sprawiedliwości wbrew wszystkiemu. O tym, że trzeba wierzyć, że da się skruszyć ludzi o miedzianych czołach, niezależnie od miejsca, gdzie dopuszczają się swoich czynów. Chociaż wiemy, jak tragicznie dopełnił się los Barbary Sadowskiej, nie zostajemy z samym smutkiem.
- wykonanie: Agnieszka Przepiórska
- tekst: Piotr Rowicki
- reżyseria: Anna Gryszkówna
- scenografia, kostium: Alicja Patyniak-Rogozińska
- muzyka: Michał Lamża
- reżyseria światła, wideo: Michał Głaszczka
- konsultacja merytoryczna: Cezary Łazarewicz
- produkcja: Agata Kucharska
- spektakl został wyprodukowany przez warszawski Dom Spotkań z Historią
- specjalne podziękowania dla Elżbiety Ficowskiej