- Niemal rok temu oddaliśmy do użytku stadion miejski imienia Władysława Króla. Od tamtej pory na obiekcie wielokrotnie mogliśmy przeżywać niesamowite sportowe emocje. Dodatkowo od kilku tygodniu nosi on tytuł trzeciego najlepszego na świecie stadionu piłkarskiego 2022 roku, co napiewa nas dumą. Jest to też stadion, na którym widać, że emocje sportowe przekładają się na wyniki, bo przecież rozgrywający tu na co dzień swoje mecze Łódzki Klub Sportowy jest liderem I ligi i wierzymy, że awansuje do ekstraklasy. Oprócz wydarzeń ligowych, obiekt gościł już mecze o randze międzynarodowej i już jutro czeka nas kolejna, 11. impreza międzynarodowa na tym stadionie. Ogromnie się cieszymy, że kobieca reprezentacja Polski zmierzy się z Kostarykankami. Serdecznie zapraszamy na mecz i liczymy na wspaniałe sportowe widowisko - powiedziała wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska.
Kostarykanki to uczestniczki tegorocznych Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Kobiet, które rozegrane zostaną na przełomie lipca i sierpnia w Australii i Nowej Zelandii. Wcześniej reprezentacja z Ameryki Środkowej w światowym czempionacie zagrała raz – w 2015 roku w Kanadzie, nie wychodząc ze swojej grupy. Polki dotychczas nie brały udziału w Mistrzostwach Świata i na antypodach także w nich nie zagrają. Pojedynek Polski z Kostaryką będzie pierwszym w historii meczem pomiędzy tymi reprezentacjami kobiet.
- Zaczęliśmy nasze przygotowania na ten mecz i wyjazdowe spotkanie z Holandią, które niedługo nas czeka zgodnie z planem. Nie ma z nami kontuzjowanych piłkarek, ale mamy całą grupę zawodniczek, które są przygotowane do tego, by zdobywać doświadczenie na międzynarodowych meczach - dodała Nina Patalon, selekcjonerka reprezentacji Polski.
PZPN starał się o organizację w Polsce mistrzostw Europy w piłce nożnej kobiet w 2025 roku. Łódź była jednym ze wskazanym przez związek miast-gospodarzy. Mecze mistrzostw kontynentu rozgrywane miały być na Stadionie Miejskim imienia Władysława Króla. Ostatecznie we wtorek, 4 kwietnia UEFA wybrała Szwajcarię.
- Wczoraj towarzyszyły nam emocje, bo mieliśmy rozstrzygnięcie, kto w 2025 roku będzie gospodarzem mistrzostw Europy. Liczyłyśmy, że to będzie Polska. Tak się jednak nie stało, ale naszym celem jest i tak zagrać w 2025 roku na tym turnieju, więc zrobimy wszystko, aby do niego awansować - powiedziała Ewa Pajor, kapitan reprezentacji Polski.
Stadion Miejski imienia Władysława Króla w Łodzi od czasu oddania do użytku jego całkowitej bryły w kwietniu ubiegłego roku gościł już młodzieżową reprezentację Polski, mecze Ligi Narodów Ukrainy, a także Dynamo Kijów, które eliminacje Ligi Mistrzów rozgrywało w naszym mieście. Na co dzień obiekt służy liderującemu w tabeli Fortuna 1. Ligi Łódzkiemu Klubowi Sportowemu.
