Orientarium, które powstaje na terenie łódzkiego ZOO, jest prawie gotowe. Trwają prace wykończeniowe, między innymi aranżowanie wybiegów dla zwierząt, które już wkrótce pojawią się w Orientarium. – Wyjątkową przestrzeń stanowią podziemia obiektu, gdzie znajdują się skomplikowane systemy filtracyjne 14 zbiorników wodnych. Mamy tutaj między innymi zamknięty cykl filtracji mechanicznej zbiorników oceanicznych, zbiornik wyrównawczy basenu rekina czy maszyny do dezynfekcji wody za pomocą lamp UV. Piętro wyżej znajdują się natomiast filtry biologiczne – zdradza Arkadiusz Jaksa, prezes ZOO.
Co Orientarium kryje w podziemiach?
Całe podziemia Orientarium wypełnione są potężnymi maszynami. Każda z nich ma swoje zadanie. – W podziemiach znajduje się między innymi filtracja dla biotopu z basenem wewnętrznym słonia. Z jednej strony łączy ona w sobie duży ładunek zanieczyszczeń produkowanych przez słonie, a z drugiej konieczność zapewnienia odpowiednich parametrów środowiskowych dla ryb. To oznacza, że mamy tutaj jedną z bardziej skomplikowanych instalacji z dziedziny inżynierii środowiska. Obejmuje ona filtrację mechaniczną, biologiczną, ozonowanie wody i naświetlanie lampami UV, aby ostatecznie uzyskać wodę o odpowiednim potencjale redukująco-utleniającym i właściwych parametrach fizykochemicznych - mówi Maciej Majak, kierownik działu inżynierii środowiska.
Co więcej, w trakcie procesu inwestycyjnego projektanci Orientarium korzystali z doświadczeń innych oceanariów. Wskutek tego zaimplementowano wysokosprawny odzysk wody słonej z procesu płukania filtrów. To wpływa na większą efektywność ekologiczną i ekonomiczną instalacji.