Jeszcze w pierwszym kwartale tego roku będziemy mogli odwiedzić Orientarium. To nowoczesny pawilon hodowlany, w którym możemy podglądać zwierzęta w warunkach zbliżonych do tych, w których naturalnie żyją.
Orientarium pozwoli nam podglądać przez szybę kąpiel słonia w basenie, a z kładki rozpiętej kilka metrów nad ziemią podziwiać ogromne krokodyle gawialowe, orangutany i ptaki latające swobodnie po hali.
Budowa wielkiego pawilonu Orientarium to nie jedyna inwestycja, jaką łódzkie zoo zrealizowało w ostatnich latach. Zmodernizowane zostały także pozostałe wybiegi, w tym te dla wielkich kotów, hipopotamów, pingwinów, czy lemurów. W ten sposób w Łodzi powstało najnowocześniejsze zoo w kraju, w którym zwierzęta mają komfortowe warunki życia, a my zwiedzania. Inwestycje są już na finiszu, a w zeszłym roku na nowe i odnowione wybiegi przyjechało do nas wiele zwierząt.
Dostojny Aleksander, rodzina gawiali i kanguroszczury
W samym Orientarium zamieszkał dostojny Aleksander. Słoń indyjski będzie nestorem stada, które powstanie w Łodzi. Przyjechali do nas także Penelopa i Kraken, para krokodyli gawialowych. Ich opiekunowie liczą, że uda im się założyć tu rodzinę. Od kilku tygodni mieszka w Łodzi niedźwiedź malajski Somnang uratowany w młodości z nielegalnej hodowli i jego towarzyszka Batu. Są orangutany Ketawa i Budi oraz jeżozwierze i smugowce.
W strefie akwarium też spory ruch, bo w Orientarium zamieszkały tam rekiny żarłacze czarnopłetwe, płaszczki, strzępiele, gruper pręgowany, a także koniki morskie, skrzydlice, apogony i mureny wstążkowe.
Sporo się działo także na wybiegach poza Orientarium, gdzie przywitaliśmy w minionym roku lwa azjatyckiego, kotki rude, kangura, patagonki, emu, kanguroszczury, wikunie, czy dzioborożca. Poza zwierzętami, które do Łodzi się przeprowadziły, rodzina zoo powiększyła się też o młode urodzone tutaj. To m.in. dwa myszojelenie, lemur wari i kangur.
Na swój wyremontowany wybieg wróciły także z wczasów w Płocku pingwiny przylądkowe.
Do 9 stycznia zwierzęta możemy oglądać z promocyjnymi biletami. Na poznanie tych mieszkających w Orientarium musimy poczekać jeszcze chwilę.