Gdynianie to bardzo groźny przeciwnik. W ostatnim meczu zremisowali z jednym z kandydatów do awansu, czyli Koroną Kielce. Obecnie Arka zajmuje 5. pozycję w tabeli, tracąc do lidera 9 punktów. Warto zaznaczyć, że na początku tego sezonu pokonała również wysoko bezkonkurencyjny do tej pory Widzew. Przed łodzianami zatem bardzo trudne zadanie. Tym bardziej że w głowach zawodników z Gdyni na pewno jest jeszcze przegrana z ŁKS w półfinale baraży o awans do Ekstraklasy pod koniec poprzedniego sezonu. To właśnie łodzianie pogrzebali marzenia Arki o powrocie do elity.
Na szczęście Rycerze Wiosny zdają się powoli wychodzić z problemów kadrowych, które do tej pory nie pozwalały trenerowi ŁKS wystawiać optymalnego składu. Do treningów wracają Trąbka i Sobociński, a Corral zagrał w ostatnim meczu z rezerwami, strzelając liderowi III ligi – Legionovii aż 2 gole. Kibu Vicuña jednak prawdopodobnie nie będzie mógł z tych zawodników w pełni skorzystać.
W najbliższym meczu kluczowe będzie również wsparcie kibiców. I chodzi nie tylko o doping. Również o zakup biletów na spotkanie, które jest ważnym wsparciem finansowym dla przeżywającego problemy klubu.
Mecz z Arką zostanie rozegrany na stadionie im. Władysława Króla w niedzielę (17 października) o godz.12:40.