Krzysztof Makowski, przewodniczący Doraźnej Komisji ds. Rodziny, Dzieci i Młodzieży Rady Miejskiej w Łodzi: – Na jutrzejszej sesji chcemy przyjąć apel do Marszałek Sejmu o to, żeby wznowiła prace nad ustawą o procedurach analizy każdego przypadku śmiertelnego dziecka. Te prace trwały w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ponad 2 lata temu i zakończyły się fiaskiem. Później tę sprawę przejął Rzecznik Praw Dziecka i wypracował formułę, która nie została zgłoszona do obiegu prawnego. Dlatego chcemy w tej chwili wrócić do prac nad ustawą na wzór brytyjskiego systemu wczesnego ostrzegania, wyciągania wniosków po śmierci dziecka, abyśmy byli przygotowani, abyśmy mogli nad tym w Polsce pracować. Tylko dodam, że po wprowadzeniu tego systemu w Wielkiej Brytanii wykrywalność czy też zapobieganie przypadkom śmiertelnym zmalało o ponad 96%. To pokazuje skuteczność działania tego systemu.
Małgorzata Bartosiak-Sikorzyńska, radna Rady Miejskiej w Łodzi: – Żyjemy w bardzo ciężkich czasach i zdrowie, w szczególności zdrowie psychiczne, każdego z nas może ulegać zawirowaniom. Dlatego musimy tym bardziej dbać o zdrowie naszych dzieci. Ostatnie przypadki faktycznie pokazują, że system w naszym kraju nie funkcjonuje poprawnie. Powinniśmy, nie tylko jako wszystkie instytucje, ale też jako wszyscy obywatele, zadbać o to, aby sytuacje, o których ostatnio słyszeliśmy, nie miały miejsca. Dlatego też dziwi nas bardzo fakt, że, mimo wielu lat prac nad tą ustawą, ona gdzieś zaginęła i musimy do tego wrócić, dla dobra nas wszystkich.