Rozstrzygnięty w październiku przetarg objął tylko jednej z odcinków drogi do węzła Teofilów.
- Pojawiają się informacje, że kolejny przetarg ma być ogłoszony w lutym. Jednak najwcześniej zakończyć się może pod koniec roku. Apelujemy o zmianę jego warunków tak, żeby wykonano wszystkie planowane wcześniej węzły drogi S14. Przede wszystkim żeby węzeł Aleksandrów umożliwiał budowę obwodnicy Zgierza. Zależy nam na tym, żeby wyprowadzić ruch z miasta – podkreślił radny Mateusz Walasek.
Tomasz Kacprzak przypomniał, że dyskusja o drodze S14 trwa od wielu lat.
- To jedna z najważniejszych inwestycji, zachodnia obwodnica Łodzi. Wiemy, że ten drugi odcinek ma powstać bez węzła Teofilów. Cały czas z niecierpliwością czekamy na ogłoszenie przetargu. Dochodzą w tej sprawie różne, czasem sprzeczne informacje. Chcemy, żeby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jasno określiła, że w lutym ogłosi przetarg na dokończenie drogi, pieniądze są zabezpieczone. Do tej pory wszystko w tej sprawie jest przesuwane i odwlekane w czasie. Łódź potrzebuje pełnej obwodnicy – powiedział Tomasz Kacprzak.
- Łódzki samorząd wielokrotnie ten temat podejmował kierując apele do władz centralnych w Warszawie. S14 potrzebna jest nie tylko Łodzi. Potrzebują jej także mieszkańcy Aleksandrowa i Zgierza. Zwracamy się z apelem do samorządowców ościennych gmin i powiatów, żeby zechcieli nas wesprzeć w tych działaniach. To okazja do stworzenia samorządowego lobby opowiadającego się za budową drogi szybkiego ruchu S14 w pierwotnej wersji ze zjazdami, o których była wcześniej mowa- uważa radny Sylwester Pawłowski.
Do sprawy odniosła się rzeczniczka prasowa Klubu Radnych PiS Marta Grzeszczyk.
- Po dzisiejszej rozmowie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad mogę poinformować, że przetarg zostanie z pewnością rozpisany w lutym. Wtedy będziemy wiedzieli, jaki będzie wykonawca. Ta droga na pewno powstanie. Drugi jej odcinek jest konieczny, środki na tę inwestycje są zarezerwowane – mówiła Marta Grzeszczyk.