Tomasz Kacprzak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: – Od dłuższego już czasu obserwujemy w całej Polsce walkę w ramach Zjednoczonej Prawicy. Politycy PiS i przystawek zamiast zajmować się rozwiązywaniem problemów Polaków, walczą o władzę, o stołki, a także o duże pieniądze. W Łodzi ostatnio obserwujemy walkę pomiędzy ziobrystami z Solidarnej Polski, a Prawem i Sprawiedliwością. Jak się okazuje Piotr Cieplucha, oficjalnie doradca polityczny wojewody łódzkiego, szef Solidarnej Polski w Łodzi, można powiedzieć, że to jedna z prawych rąk Zbigniewa Ziobro, chce przejmować władzę w Zjednoczonej Prawicy w Łodzi, zaprasza kolejnych ministrów, by pokazać jak jest silny. Niedawno widzieliśmy w Łodzi Janusza Kowalskiego, który atakował łódzkie lotnisko… Myślę, że te wszystkie działania doradcy Ciepluchy, tak naprawdę szarej eminencji w łódzkiej Zjednoczonej Prawicy, osoby, która pociąga za sznurki w Urzędzie Wojewódzkim, który pewnie też w jakiś sposób steruje działaniami wojewody Bocheńskiego, ponieważ wojewoda Tobiasz Bocheński nie ma zaplecza politycznego i nie jest w łódzkim PiS osobą decyzyjną. Te decyzje są chyba podejmowane właśnie przez doradcę. Tak przynajmniej pokazuje kalendarz ostatnich działań wojewody i działań podejmowanych przez Urząd Wojewódzki w Łodzi. Szkoda, że urzędnicy z Urzędu Wojewódzkiego zamiast zajmować się sprawami administracyjnymi robią politykę. Ale widać takie zadanie otrzymał pan Piotr Cieplucha od Zbigniewa Ziobry.
– Obserwujemy także wykorzystywanie przez ziobrystów środków z Funduszu Sprawiedliwości, to fundusz, który jest przy ministerstwie sprawiedliwości, który powinien pomagać ofiarom przestępstw, a jest wykorzystywany do prywatnych spraw – budowania zaplecza politycznego dla Solidarnej Polski. W Łodzi widzimy, jak fundacje związane z Michałem Owczarskim korzystają z tego funduszu. Myślę, że to jest kolejna postać po prawej stronie sceny politycznej, która buduje swoją pozycję razem z Piotrem Ciepluchą – dodaje Tomasz Kacprzak.