Dekomunizacji ciąg dalszy

Radni Prawa i Sprawiedliwości Marta Grzeszczyk i Łukasz Magin przygotowali interpelację dotyczącą zakazu propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego.

Wnoszą w niej o przeprowadzenie wnikliwej inwentaryzacji wszystkich nazw miejskich budowli, obiektów, urządzeń użyteczności publicznej oraz pomników i tablic mogących upamiętniać osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące lub propagujące komunizm lub inny ustrój totalitarny na terenie Łodzi.

- Miasto musi dokładnie przyjrzeć się wszystkim obiektom, które mogą podlegać pod ustawę o zakazie propagowania komunizmu i do 31 marca podjąć działania w tej sprawie, żebyśmy nie mieli takiej sytuacji jak w przypadku dekomunizacji ulic. Wojewoda musiał miasto i samorząd wyręczać w podejmowaniu tych decyzji – mówiła na konferencji prasowej przy ul. Piotrkowskiej 219/221 przy tablicy Józefa Strzelczyka radna Marta Grzeszczyk.

- Prezydent miasta Łodzi jest właścicielem wielu obiektów użyteczności publicznej na terenie miasta, a także wielu budynków, które są przeznaczone na cele mieszkaniowe. Miasto powinno usunąć wszelkie upamiętnienia spełniające przesłanki wymienione w ustawie z przestrzeni publicznej. Jednocześnie zwróciliśmy się do pani prezydent, by za pośrednictwem środków, którymi dysponuje np. strony internetowej, informować o tym także mieszkańców – właścicieli i użytkowników wieczystych nieruchomości, że mogą usuwać tablice na koszt Skarbu Państwa – mówił Łukasz Magin.

Radni w swojej interpelacji wnoszą o wystąpienie do Instytutu Pamięci Narodowej o opinie w sprawie czterech tablic: Józefa Strzelczyka przy ul. Piotrkowskiej 219/221, Tekli Borowiakowej przy ul. Piłsudskiego 135, Związku Młodzieży Walczącej przy ul. Lumumby 5/7 oraz tablicy pamiątkowej w hołdzie Armii Czerwonej przy ul. Piotrkowskiej 104.

Propozycje radnych PiS skomentował Bartosz Domaszewicz, radny PO.

- Miasto z całą pewności dopełni zapisów ustawy. Natomiast myślę, że pan radny Magin pomylił adres i skoro domaga się usunięcia tablicy upamiętniającą Armię Czerwoną to powinien udać się do swojego partyjnego kolegi – wojewody. Ta tablica znajduje się bowiem na budynku Urzędu Wojewódzkiego – zauważył radny Bartosz Domaszewicz i dodał, że miasto posiada ewidencję pomników i tablic, która powinna zostać zweryfikowana pod kątem ustawy dekomunizacyjnej.

- Nie uważam walki z pomnikami i granitowymi tablicami za główny cel istnienia łódzkiej Rady Miejskiej, ten problem można dużo prościej rozwiązać – dodał Bartosz Domaszewicz.

Polecane aktualności

Fot. P. Wacławiak, UMŁ.

Najukochańszym jubilatkom – moc życzeń! 602. rocznica lokacji Łodzi i 202. urodziny ulicy Piotrkowskiej

Tomasz Walczak / BAM

Kosze i wiązanki kwiatów, a przede wszystkim serdeczne życzenia złożyliśmy Łodzi, obchodzącej 29… więcej

„Rozmowy jak przy kawie”. Przed nami premiera ostatniego z pięciu tomów monografii Łodzi, przygotowanej na 600-lecie nadania praw miejskich

Tomasz Walczak / BAM

W najbliższy piątek, 18 lipca o godzinie 17 w Sali Lustrzanej Muzeum Miasta Łodzi przy ulicy… więcej

healthy cities

Dołącz do wyzwania Healthy Cities

MM / KS

Ruszyła piąta edycja wyzwania Healthy Cities, corocznej inicjatywy Grupy LUX MED, która łączy… więcej

Pamięć protestem przeciw wojnie. 80. rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

80. lat temu doszło do ostatniej w okresie okupacji Łodzi zbrodni wojennej. Tuż przed wkroczeniem… więcej

Kontakt