- Na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu coraz częściej dochodzi do sytuacji skandalicznych. Rząd Prawa i Sprawiedliwości celowo ignoruje i lekceważy Jednostki Samorządu Terytorialnego. Ponadto stwierdził, że kondycja samorządu nie jest tak dramatyczna jak przypuszczano w kwietniu 2020 roku.
W Łodzi straty wynikające z pandemii wynoszą około 150-200 mln zł. Jest to ogromna kwota! Składają się na nie następujące sumy:
- utrata w PIT – 50-80 mln zł,
- CIT – około 10 mln zł,
- MPK – 58 mln zł,
- podatek od nieruchomości – 10-11 mln zł,
- czynsze za najem lokali użytkowych – 5 mln zł,
- żłobki – 3-5 mln zł.
W samorządach w całym kraju dochody wzrosły wprawdzie o 2,8 mld zł. W tym samym czasie jednak wydatki wzrosły o 2,5 mld zł. Nadwyżka operacyjna zmalała o 2,5 mld zł! Wyrwa staje się z każdym rokiem coraz większa.
Wczoraj dyskutowano o nowej propozycji Ministerstwa Finansów, która ma umożliwić rozliczanie ryczałtowe podatku PIT – w zawiązku z czym Łódź straci kolejne kilkadziesiąt milionów. Strata dla samorządu to kolejne 1,4 mld zł, a dla samej Łodzi – 100 mln zł w ciągu roku.
PiS chce ograbić samorząd i doprowadzić do jego zapaści finansowej! W takiej sytuacji nastąpi demontaż samorządności w Polsce.
Ministerstwo Finansów planuje stworzyć centralny mechanizm arbitralnego przyznawania środków w ramach rekompensat – tym samym stworzy system klientelizmu – przyznawania środków wyłącznie samorządom pisowskim – powiedział przewodniczący Marcin Gołaszewski.