Michał Olejniczak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: – „Polski Ład”, który miał być ekonomicznym cudem dla milionów Polek i Polaków, okazał się jednym wielkim niewypałem, który uderza także w organizacje pozarządowe, fundacje i stowarzyszenia. Organizacje, zajmujące się pomocą osobom z niepełnosprawnościami stracą bardzo duże fundusze. W 2023 roku dojdzie do rewolucji podatkowej w naszym państwie. Fundacje utrzymują się także z 1% podatku PIT. Rząd PiS-u nie przewidział żadnych rekompensat. Panuje ogromny chaos. Już siedmiu wiceministrów zajmuje się Polskim Ładem. Może niedługo dojdzie ósmy, który będzie ten bałagan sprzątał.
Michał Olejniczak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: – Lawinowo rosną ceny usług za fizjoterapie osób niepełnosprawnych. Sprzęt medyczny także jest coraz droższy. Nie ma żadnej poduszki finansowej dla fundacji i stowarzyszeń. Domagamy się od premiera Mateusza Morawieckiego stosownych zmian legislacyjnych, aby organizacje pomagające ludziom mogły otrzymywać stosowne rekompensaty z budżetu państwa. Rozmawiałem na ten temat z parlamentarzystami ziemi łódzkiej, którzy napiszą stosowną interpelację w tej sprawie z prośbą o interwencję.
Robert Pawlak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: – Chaos, bałagan i straty. Tymi słowami możemy podsumować nowy program podatkowy rządu. Jest to tak naprawdę polski nieład. Potwierdził to także prezes Jarosław Kaczyński zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które są odpowiedzialne za wprowadzenie „Polskiego Ładu”. Program dotyka podatników i organizacje pozarządowe. Mniej pieniędzy wpływa do samorządów. Wobec tego mniej pieniędzy otrzymają organizacje. Apelujemy do rządu Prawa i Sprawiedliwości o wprowadzenie tarcz, ale skutecznych.
Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: – W Polsce funkcjonuje 150 tys. organizacji pożytku publicznego. Zdecydowana większość z nich finansowana jest właśnie przez samorząd. Środki, pozyskiwane przez nie, to 61% wszystkich środków, które uzyskują one z zewnątrz. 20% to środki rządowe, a tylko 10% - środki unijne. Mamy do czynienia ze zrujnowaniem społeczeństwa obywatelskiego. Brak wpływów z 1% powoduje ogromny wyłom w budżetach organizacji pożytku publicznego. Jeżeli nie dojdzie do zmian legislacyjnych, to te organizacje przestaną funkcjonować, ponieważ nie będą miały z czego się sfinansować. Jeżeli samorządy tracą na PIT, to mają automatycznie mniej pieniędzy, żeby wspierać organizacje pożytku publicznego. Jeżeli ta sytuacja nie zostanie naprawiona, to większość organizacji przestanie funkcjonować.
