Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: - Embargo na rosyjski węgiel jest od kwietnia. Tymczasem rząd PiS zorientował się dopiero teraz, że go po prostu brakuje. Od wielu tygodni mieszkańcy sygnalizują, że węgla nie ma, a jeśli jest, to po horrendalnych cenach 3,5 - 4 tys. zł za tonę. Od dawna czekaliśmy na przyjęcie przez sejm ustawy dotyczącej dopłat do węgla. Nawet z tym PiS sobie nie poradził i ta sprawa wpłynęła z tygodniowym opóźnieniem do łódzkiego samorządu. Rząd Prawa i Sprawiedliwości próbuje zrzucić odpowiedzialność za swoje nieudacznictwo, indolencję i nieróbstwo na samorządy. Możemy pomóc, ale nie istnieje żadna podstawa prawna w tej kwestii. Grozi się nam wprowadzeniem komisarzy wyborczych. Zadajemy pytanie: co mielibyśmy zrobić? Wozić węgiel śmieciarkami, autobusami lub tramwajami? Rząd musi przyjąć odpowiednie regulacje ustawowe, żebyśmy mogli działać w granicach prawa.
Tomasz Kacprzak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: - Mamy do czynienia z kryzysem energetycznym i już wiosną wszyscy wiedzieli, że będą problemy z dostawą węgla. Premier nie zrobił nic. Teraz odpowiedzialnością za dostawy węgla próbuje obarczyć samorządy. Przecież nie mamy wyspecjalizowanych do tego składów. Tym zajmują się przedsiębiorcy. Składu węgla nie zrobimy na ulicy Piotrkowskiej ani przed Aquaparkiem. Nie będziemy przewozić go autobusami MPK. Nie jesteśmy do tego przygotowani i nigdy się tym nie zajmowaliśmy. Dlaczego rząd od wiosny nie zrobił nic, żeby wymienić wiele źródeł ogrzewania w domach w całej Polsce? Można było uruchomić szybki program dofinansowania i wymiany.
W czasie pandemii rząd chciał samodzielnie szczepić ludzi. Premier Morawiecki uważał, że to będzie jego wielki osobisty sukces. Później, kiedy nie było wielu chętnych do szczepień, włączono w to samorządy. Istnieje taka tendencja, że tam, gdzie rząd nie widzi rozwiązania problemu, zrzuca odpowiedzialność na samorządy.
Michał Olejniczak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: - Jarosław Kaczyński powiedział wprost, że samorządy mają wykonać zadanie i rozwozić węgiel. Tę wypowiedź podchwycił Jacek Sasin. Nie ma węgla i nie ma podstaw prawnych do tego. Nadchodzi zima i mieszkańcy w całej Polsce będą mieli problemy. Pan Sasin powinien wziąć się do rzetelnej pracy. Cała odpowiedzialność spoczywa na rządzie Prawa i Sprawiedliwości.