- Głos Łodzi wybrzmiał bardzo mocno – powiedział Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej.
- Konsultacje, które zostały zapowiedziane przez Centralny Port Komunikacyjny, zakończyły się 10 marca. Przeprowadzane były w sposób chaotyczny i nieskoordynowany, brakowało informacji ze strony CPK. Łodzianie zdecydowanie odpowiedzieli, że nie zgadzają się na zmianę przebiegu trasy Kolei Dużych Prędkości. Protest zatoczył szerokie kręgi. Na Złotnie zebrano ponad 2,5 tys. podpisów mieszkańców. Do CPK Konstantynów Łódzki dostarczył ich 4 tys. Kolejne setki podpisów wręczyli mieszkańcy Lutomierska i Wodzieradów. W sumie pod petycją podpisało się około 7-8 tys. mieszkańców Łodzi i najbliższych okolic.
Samorządowcy od początku protestowali przeciwko zmianie przebiegu linii KDP. Żądamy spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim. Pragniemy uzyskać pełną informację na temat przebiegu trasy – dodał przewodniczący Marcin Gołaszewski.
- Samorządowcy i mieszkańcy są jednomyślni w ocenie tej sytuacji – powiedział Sylwester Pawłowski, przewodniczący Klubu Radnych SLD.
- Dziękujemy łodzianom za jednoznaczne poparcie stanowiska, które zaproponował łódzki samorząd. Apelujemy, aby rząd Prawa i Sprawiedliwości uwzględnił głosy mieszkańców naszego miasta oraz okolic i nie zmieniał pierwotnego przebiegu trasy Kolei Dużych Prędkości – dodał przewodniczący Sylwester Pawłowski.
