Marcin Hencz, przewodniczący Komisji Transportu i Ruchu Drogowego Rady Miejskiej w Łodzi: - Jest to dla nas niezrozumiałe, dlaczego torowisko na ul. Kilińskiego nadal jest wyłączone z ruchu. Każdy dzień straty w tej kwestii jest nieakceptowalny. W minionym tygodniu zwołałem Komisję Transportu i Ruchu Drogowego, żeby porozmawiać na ten temat, ale niestety Wojewódzka Konserwator Zabytków na nią nie przyszła. Tłumaczyła, że nie jest elementem samorządu i nie musi brać udziału w komisjach. Są to dziwne wyjaśnienia, przecież często na posiedzenia przychodzą przedstawiciele Policji, Straży Miejskiej czy PKP. Takie tłumaczenia odbieramy niestety jako element złej woli. Radni z Prawa i Sprawiedliwości również powiedzieli, że na komisji pani konserwator powinna być obecna. Wszystkie strony chcą tę sprawę jak najszybciej rozwiązać. Apelujemy do wojewody, żeby wyjaśnił, dlaczego jego podwładna nie stosuje się do poleceń bezpośredniego przełożonego, czyli ministra. Jaki termin wyznaczy na rozwiązanie tego problemu? Tramwaje muszą wrócić na ul. Kilińskiego. Ten temat trzeba jak najszybciej zakończyć dla naszego wspólnego dobra.
Damian Raczkowski, radny Rady Miejskiej w Łodzi: - Najgorsze jest to, że pani konserwator uważa, iż nie ma podstawy prawnej do jej obecności na posiedzeniu Komisji Transportu i Ruchu Drogowego. Jest to lekceważenie mieszkańców, którzy od półtora roku nie mogą poruszać się komunikacją miejską po ul. Kilińskiego. Dziś zadamy panu wojewodzie następujące pytania: czy kazał pani konserwator nie pojawić się na posiedzeniu, czy zostaną wyciągnięte konsekwencje z powodu nieobecności, co aktualnie dzieje się w tym temacie? Minister Gliński podjął decyzję, że kamienicę przy ul. Kilińskiego należy wyburzyć. Dokumenty u Wojewódzkiej Konserwator Zabytków znajdują się od stycznia. Wznowienia ruchu tramwajowego domagają się łodzianie. Obawiam się, że ta spawa może ciągnąć się kolejny rok. Złożymy dziś u wojewody pismo w sprawie dostępu do informacji publicznej.
Michał Olejniczak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: - Działania pani konserwator przypominają telenowelę. Tylko niestety cierpią na tym mieszkańcy. Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opieki nad zabytkami pieczę nad zabytkami sprawuje wojewoda, a w jego imieniu działa Wojewódzki Konserwator Zabytków. Ta tej podstawie prawnej domagamy się stosownych działań. Przecież stan tej kamienicy zagraża bezpieczeństwu ludzi. Konserwator pokazała czerwoną kartkę mieszkańcom naszego miasta. Domagamy się natychmiastowego podjęcia stosownych czynności.
