- ŁKA stanowi coraz ważniejszy element kręgosłupa komunikacyjnego w naszym mieście. By mógł on działać jeszcze bardziej efektywnie, potrzebne są kolejne inwestycje – szczególnie te, które dotyczą budowy nowych przystanków. Ogłoszony został konkurs na projekty transportowe w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego. Projekt złożyła spółka PKP, która zadeklarowała, że zbuduje trzy przystanki kolei aglomeracyjnej: Łódź Warszawska, Łódź Radogoszcz Wschód i Łódź Retkinia. Dzięki temu mielibyśmy bardzo dobrą siatkę połączeń – uważa radny Bartosz Domaszewicz.
Do postepowania przetargowego, które ogłosiło PKP za pierwszym razem nie zgłosił się nikt. Za drugim złożone oferty były wyższe od tych określonych przez zamawiającego. Wartość projektu to 33 mln zł, a najniższa oferta to 49 mln zł – poinformował radny Bartosz Domaszewicz.
- W takiej sytuacji zamawiający może się różnie zachować – może zrezygnować z projektu, albo ubiegać się o dodatkowe środki żeby go zrealizować. Z informacji z Urzędu Marszałkowskiego wynika, że PKP nie są zainteresowane dofinansowaniem, nie chcą podpisać umowy z marszałkiem i skorzystać z 22 mln unijnych pieniędzy, po to by ten projekt zrealizować. To byłaby bardzo duża strata dla tego systemu komunikacyjnego i odłożenie na kolejne lata rozbudowy przystanków ŁKA – powiedział Bartosz Domaszewicz.
I zwrócił się z apelem do PKP o znalezienie środków we własnym budżecie na realizację tej inwestycji.
- Spółka dysponuje wielomiliardowym budżetem, prowadzi inwestycje w całym kraju. Warto żeby zainteresowali się tym łódzcy parlamentarzyści, którzy podobno „mogą więcej”. Jeśli mogą więcej niż tylko zabrać kogoś na wycieczkę do Sejmu, to dobrze byłoby, gdyby przekonali PKP do tej ważnej dla Łodzi inwestycji. To realna szansa na zmniejszenie korków bez cudotwórstwa – uważa Bartosz Domaszewicz.
