- Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie kontroluje już rosnącej ilości zakażeń koronawirusem w naszym kraju – powiedział Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej.
- Inne państwa opracowują strategie walki z pandemią, a nasz rząd nie ma żadnego planu.
PiS w ostatniej chwili zamknął cmentarze i tym samym naraził handlowców na ogromne straty. Są to tragedie finansowe dla wielu rodzin. Apelujemy w imieniu przedsiębiorców branż: gastronomicznej, handlowej, fitness oraz taksówkarzy do rządu o przedstawienie jakiegoś planu walki z pandemią. Nadszedł czas na ratowanie zdrowia i życia Polaków, a także gospodarki. Nie można doprowadzić do bankructwa polskich rodzin! Gdzie jest plan dla polskiej gospodarki? – pytał przewodniczący Marcin Gołaszewski.
- Niestety rząd Prawa i Sprawiedliwości jest tekturowy – powiedział Michał Olejniczak, radny Rady Miejskiej.
- Wytoczył ciężkie działa przeciwko wszystkim obywatelom. 30 października o godzinie 15:30 ogłoszono zamknięcie cmentarzy. Zaczęło się wówczas istne szaleństwo, seniorzy pędzili na groby bliskich.
Należy dodać, że to samorząd finansuje dodatkową komunikację miejską w dniu pierwszego listopada. Przekazujemy dziś rządowi rachunek na kwotę 300 tys. zł, ponieważ w tym roku autobusy jeździły puste wokół cmentarzy. Tyle PiS jest winien łódzkiemu samorządowi za zorganizowanie dodatkowego transportu publicznego – dodał radny Michał Olejniczak.
- Osoby handlujące pod cmentarzami nie mają żadnej informacji od rządu, czy zostaną im zwrócone pieniądze – powiedział Marcin Hencz, radny Rady Miejskiej.
- Łódź miejsca pod handel przed cmentarzami będzie trzymać jeszcze przez najbliższe kilka dni. Zamierzamy także umorzyć opłaty, które są pobierane od osób handlujących. Staramy się być blisko tych, którzy są najbardziej poszkodowani – dodał radny Marcin Hencz.