- Pani minister kilka miesięcy temu ogłosiła, że planowane są przemyślane podwyżki dla nauczycieli, mówiła, że budżet państwa podwyżki udźwignie, że samorządy nie będą musiały się tym martwić. Pomysł jest bardzo dobry, podwyżki nauczycielom się należą. Jednak pani prezydent otrzymała pismo z ministerstwa z informacją, że te pieniądze, które są w subwencji na podwyżki nie wystarczą. W związku z tym Miasto będą one kosztowały niemal 19 mln zł –podkreśliła radna Monika Malinowska–Olszowy.
I dodała, że te pieniądze można by przeznaczyć na przykład na drogi, place zabaw czy boiska.
- Kolejny raz rząd zawodzi i swoje pomysły przerzuca na samorząd. Za pomysły pani minister ma zapłacić Łódź, a koszty poniosą mieszkańcy – mówiła radna.
W 2017 roku subwencja na oświatę dla Łodzi wynosiła 589 mln zł, w tym roku ma opiewać na 607 mln zł.
- Owszem, jest to wzrost subwencji, ale same podwyżki dla wszystkich pracowników pedagogicznych będą miasto kosztować prawie 19 mln zł – zauważyła radna Karolina Kępka - Ta wyższa subwencja z Ministerstwa Edukacji Narodowej nie obejmuje chociażby dzieci sześcioletnich. W jednym z wywiadów radiowych pani minister Zalewska powiedziała, że ta podwyżka, która ma się składać się z 5% co trzy lata, będzie opiewała na kwotę tysiąca zł. To nie jest prawda, bo już wiemy, że ta pierwsza podwyżka, która będzie liczona od 1 kwietnia tego roku, wyniesie od 114 do 157 zł brutto na nauczyciela. W Łodzi mamy najwięcej nauczycieli mianowanych i ich wynagrodzenie netto bez dodatków wynosi średnio 1800 zł. Zabraknie nam pieniędzy na podwyżki, wiec dodatki stażowe i motywacyjne pewnie nie będą mogły być w takiej wysokości jak w innych gminach– mówiła radna Karolina Kępka.
Radne zwróciły się z apelem, by pieniądze dla samorządów były wyższe.
Sprawę inaczej widzi rzecznik prasowy Klubu Radnych PiS Łukasz Magin, który mimo pisma z ministerstwa jest zdania, że w MEN zabezpieczono pieniądze na „pełne sfinansowanie tej regulacji płacowej”.
- Dożyliśmy ciekawych czasów, kiedy opozycja krytykuje rządzących za spełnianie obietnic danych Polkom i Polakom. Rząd PiS dotrzymuje słowa, podwyższając nauczycielom wynagrodzenia o w sumie 15,8% w perspektywie kolejnych 3 lat. Już od 1 kwietnia nauczyciele zarobią o 5,35% więcej. Na pełne sfinansowanie tej regulacji płacowej – pierwszej od 2012 roku - w budżecie MEN zabezpieczono w tym roku 1,2 miliarda złotych. Łódź otrzymała już z tej puli 19,5 miliona złotych w ramach podwyższonej subwencji oświatowej – powiedział Łukasz Magin.