- Kontynuujemy naszą akcję nazywania ulic, skwerów i placów w Łodzi nazwiskami kobiet. Uhonorowane w ten sposób zostały już Irena Tuwim (skwer na rogu ulic Lipowej i Andrzeja Struga), Alina Margolis-Edelman (skwer przy ul. Jaracza i Kilińskiego) oraz Barbara Wachowicz-Napiórkowska (skwer na rogu ul. Rewolucji 1905 r. i Kilińskiego). Uważamy, że na 100-lecie nadania kobietom praw wyborczych, w Łodzi powinno być więcej ulic, skwerów i placów, których patronkami są kobiety. W Łodzi jest niespełna 3 proc. ulic, które upamiętniają kobiety. Cieszy nas jednak to, że możemy uhonorować kolejną łodziankę, a jest nią pani Maria Eugenia Jasińska. Chcemy aby jej imieniem nazwać rondo u zbiegu al. Włókniarzy i ul. 11 Listopada - mówi Małgorzata Niewiadomska - Cudak, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Łodzi.
- Nasza kolejna propozycja to nazwanie ronda u zbiegu al. Włókniarzy i ul. 11 Listopada imieniem Marii Eugenii Jasińskiej, harcerki i farmaceutki. Pani ma już swoją tablicę pamiątkową przy aptece, która kiedyś nazywała się „Pod Łabędziem”, a mieściła się przy zbiegu ul. Wólczańskiej i ul. 6 Sierpnia. W czasie II Wojny Światowej Maria Eugenia Jasińska pracowała w tej aptece, a mieszkała przy ul. Żytniej. Pomagała jeńcom, wysyłała paczki za granicę do łagrów i obozów jenieckich. Aresztowana przez Niemców, za działalność konspiracyjną, została skazana na karę śmierci przez powieszenie. Do dziś jej ciała nie odnaleziono. Pośmiertnie odznaczona została Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari oraz Krzyżem Walecznych.
Uważamy, że Maria Eugenia Jasińska zasługuje, aby jej imieniem i nazwiskiem nazwać to rondo. Tym bardziej, że tę patronkę i to rondo zostało wskazane przez mieszkańców Łodzi - dodaje Małgorzata Moskwa – Wodnicka, wiceprzewodnicząca klubu radnych SLD w RM w Łodzi.
Projekt uchwały o nadaniu rondu imienia Marii Eugenii Jasińskiej trafi pod obrady najbliższej sesji Rady Miejskiej w Łodzi, 14 listopada.