Minister Infrastruktury i Budownictwa w rządzie PiS Andrzej Adamczyk obiecuje Łodzi pieniądze na budowę przejścia przez tory kolejowe na ul. Widzewskiej, tymczasem ministerstwo nie daje dotacji na budowę dwóch bezpiecznych przejść przez ul. Malowniczą oraz Transmisyjną.
Zwrócili na to uwagę na konferencji prasowej Bartosz Domaszewicz, przewodniczący Doraźnej Komisji ds Transportu Rady Miejskiej w Łodzi oraz Marcin Bugajski, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego.
- 10 lipca minister, podczas wizyty w Łodzi, obiecuje pieniądze na budowę przejazdu pod ul. Widzewską, a już 18 lipca umieszcza łódzkie wnioski o dotację na budowę bezpiecznych przejazdów przez ul. Malowniczą i Transmisyjną dla Mileszek i Nowosolnej na liście rezerwowej, czyli odmawia dofinansowania - mówi radny Marcin Bugajski. - Rząd oszukuje łodzian. Tak rząd "pomaga" Łodzi. To jak traktowane są wnioski miasta na te dwa przejazdy pokazuje, jak będzie potraktowany wniosek Łodzi o dotację na przejazd na Widzewskiej.
Radny Bartosz Domaszewicz twierdzi, że koncepcja przejazdu dla samochodów pod ul. Widzewską jest przygotowywana, i miasto złoży ją do ministerstwa.
- To był warunek, by miasto mogło starać się o pieniądze z ministerstwa na inwestycję - dodaje radny PO. - Natomiast konkurs, w którym staraliśmy się o dotację na budowę przejazdów pod Malowniczą i Transmisyjną nie dotyczył takich przejść jak to na Widzewskiej, więc nie mógł być złożony wniosek o dotację na tę ostatnią ulicę.
Koszt wykonania przejazdów pod ul. Widzewską może sięgać nawet kilkudziesięciu milionów złotych.
- Przejazd pod Widzewską więc będzie, jeśli Pan Minister Adamczyk wywiąże się ze swoich obietnic - podkreśla radny Domaszewicz.
