- Nie jesteśmy mądrzejsi od mieszkańców. Dlatego wystosujemy pismo z pytaniem, w jakim stopniu powinniśmy wykorzystać tę znowelizowaną ustawę – zapowiedział na konferencji prasowej Radosław Marzec, wiceprzewodniczący Klubu Radnych PiS.
W myśl ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, rada gminy będzie mogła ustalić maksymalną liczbę zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych również dla poszczególnych jednostek pomocniczych gminy. Nowelizacja ustawy wprowadza również zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, za wyjątkiem miejsc, które są do tego przeznaczone. Ponadto dokument ma rozwiązać problem z "koncentracją liczby punktów sprzedaży alkoholu w jednym miejscu", co jest problemem zwłaszcza w centrach dużych miast.
-Samorząd może zdecydować także, w jakich godzinach alkohol będzie sprzedawany. Ograniczenia będą mogły dotyczyć godzin od 22 do 6. Można wyznaczyć także liczbę punktów sprzedaży słabszego alkoholu – tłumaczyła radna Marta Grzeszczyk.
- Od wielu lat o te przepisy w zakresie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi postulowały samorządy w ramach Związku Miast Polskich. Podobną ustawę sformułowali parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej w 2016 roku, choć w nieco ograniczonym zakresie w stosunku do tego, co zostało ostatecznie przez polski parlament uchwalone. Zakładam, że kwestia cywilizowania handlu alkoholem będzie tematem ponadpartyjnym także w Łodzi – mówił radny Łukasz Magin.
Korespondencja przygotowana przez radnych PiS w tej sprawie, trafi do rad osiedli w przyszłym tygodniu.