Wybrany wykonawca zaprojektuje i wybuduje odcinek trasy od węzła Łódź Lublinek do węzła Łódź Teofilów oraz odcinek od węzła Łódź Teofilów do Słowika. Przetarg na zachodnią obwodnicę naszego miasta ma długą historię.
- To nie jest jeszcze ostateczne zawarcie umowy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na swojej stronie deklaruje, że jeszcze czeka wiele formalności i to jest kwestia miesięcy. Warto zwrócić uwagę na fakt, że na tym przetargu pojawią się oszczędności minimum 230 mln zł, a może nawet 330 mln zł jeśli odniesiemy się do poprzedniego przetargu. Rodzi się pytanie, co stanie się z tymi oszczędnościami. Powinny zostać one przeznaczone na budowę węzłów, których rząd zdecydował się nie realizować – powiedział Mateusz Walasek.
Jego zdaniem należy zaapelować do Ministerstwa Infrastruktury i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz rządu o podjęcie decyzji w sprawie zamówienia uzupełniającego, ponieważ budowa pierwotnie zaplanowanych węzłów S14 jest dla Łodzi i mieszkańców regionu niezbędna.
- Domagamy się, by za te zaoszczędzone pieniądze wykonać w ramach zamówienia uzupełniającego węzeł Teofilów i przywrócić pełną funkcjonalność węzła Aleksandrów Łódzki, a zatem naprawić to, co rząd chce zepsuć przez ingerencję w projekt. To rozwiązanie uczciwe w przeciwieństwie do zabierania tych pieniędzy z Łodzi - uważa Mateusz Walasek.
Brakujący odcinek trasy S14 wykona konsorcjum Budimex i Strabag