Marcin Bugajski, Radny Sejmiku Województwa Łódzkiego: - Z Brukseli docierają informacje, które były do przewidzenia kilka miesięcy temu. Bez spełnienia kamieni milowych nie będzie 76 mld euro z Funduszu Spójności ani 160 mld zł z Krajowego Plan Odbudowy. W celu odblokowania pieniędzy z pierwszego funduszu należy spełnić unijne zasady horyzontalne. Dotyczą one: monitorowania zamówień publicznych, monitorowania pomocy państwa, przestrzegania Karty Praw Podstawowych oraz konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. Bez przestrzegania tych zasad nie będzie środków finansowych z funduszy europejskich. W kwestii KPO nie spełniliśmy kilku kamieni milowych w postaci: sądownictwa, stworzenie funduszu na rzecz mobilnego niskoemisyjnego transportu oraz zmiana ustawy o finansach publicznych. Władza zachowuje się nieodpowiedzialnie i wzywamy do podjęcia niezbędnych działań do uzyskania środków unijnych.
Przewodniczący Rady Miejskiej Łodzi: Marcin Gołaszewski: - Unia Europejska jest wspólnotą wartości, a nie bankomatem tak jak uważa PiS. Jako samorząd jesteśmy w sytuacji beznadziejnej. Środki dla Polski z programu spójności przeznaczone na lata 2021–2027 wynoszą 350 mld zł. Łódź miała otrzymać blisko 6 mld zł. Bez tych pieniędzy miasto nie jest w stanie zaplanować inwestycji na kolejne lata, które przekładają się na jakość życia naszych mieszkańców. Mechanizm środków unijnych polega na tym, że inwestorzy wykładają zaliczki, a następnie otrzymują refundacje. Jeżeli programy nie zostaną zaakceptowane refundacji środków nie będzie. My jako samorządowcy mówimy – to co robi PiS niszczy samorządy.
Radna Rady Miejskiej Łodzi: Karolina Kępka: - Jedyne co jest pewne, to fakt tego, że premier Mateusz Morawiecki mija się z prawdą. Fundusze unijne nie zostały odblokowane dla Polski. Jakiś czas temu alarmowaliśmy, że środki z Krajowego Programu Odbudowy nie będą płynąć do Polski, ale teraz okazuje się że zakładnikiem ustaleń rządu z komisją europejską są również środki z Funduszu Spójności dzięki któremu Polska regularnie otrzymywała od Unii Europejskiej pieniądze na inwestycje. Jako samorząd stoimy w bardzo trudnej sytuacji. Możemy wnioskować o dofinansowanie do programów, ale później może się okazać że nie będzie tego mechanizmu refundacji, o którym mówił Marcin Gołaszewski. Komisarz Pereira jasno powiedziała – Polska nie spełnia kamieni milowych potrzebnych do uzyskania pieniędzy
Radny Rady Miejskiej w Łodzi: Krzysztof Makowski: - Najbardziej będą cierpieli beneficjenci, którzy skorzystali z zapewnień rządu dotyczących pomocy finansowej w realizowaniu inwestycji. Minister Ziobro bawi się w grę przez którą Polacy nie otrzymają pieniędzy z KPO. Władza stworzyła 8 programów rządowych oraz 16 programów regionalnych, które uzyskały pozytywną akceptacje ze strony Unii Europejskiej, ale ze względu na nie spełnienie wymogów horyzontalnych nie są realizowane i te pieniądze do Polski nie trafią. Z powodu niekompetencji władzy Łódź nie otrzyma dofinansowania na: remont trasy tramwajowej na ul. Zielonej, budowy dróg dojazdowych do autostrad budowanych wokół Łodzi oraz szeroko pojętych inwestycjach drogowych, o które mieszkańcy apelują. To są ogromne pieniądze, ale rząd PiS nie daje zapewnień, że do nas dotrą
