Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi oraz Miasto Łódź apelują do wszystkich łodzian i zachęcają do tego, by nie wyrzucać świątecznego jedzenia do śmietnika. Kiedy tylko ktoś zorientuje się, że upiekł, ugotował lub też zakupił zbyt dużo wielkanocnych, kulinarnych pyszności, może podzielić się nimi z innymi za pomocą funkcjonujących na terenie całego miasta piętnastu lodówek społecznych oraz trzech jadłodzielni.
- Niemarnowanie żywności to temat niezwykle istotny, nie tylko w okresie świątecznym, ale także na co dzień - mówi Hanna Zdanowska, prezydent Miasta Łodzi. - Idea lodówek społecznych i jadłodzielni polega na tym, że każdy może dzielić się z każdym. Nie istnieją żadne podziały, nikt nie ocenia, nie wydaje bonów czy kuponów i nikt nie sprawdza dochodów. Wystarczy przyjść i włożyć coś do lodówki lub przyjść i poczęstować się jej zawartością. Dodatkowo wszystko w myśl ekologii oraz idei zero waste, dlatego gorąco zachęcam łodzian do przyłączenia się do akcji.
Na łódzkiej liście lodówek społecznych i jadłodzielni znajduje się także uruchomiona już prawie cztery miesiące temu, pierwsza miejska lodówka społeczna ulokowana przy głównej siedzibie łódzkiego MOPS przy ul. Kilińskiego 102/102a.
- Z naszych obserwacji wynika, że z pierwszej, miejskiej lodówki społecznej korzystają chętnie zarówno potrzebujący, jak i ci, którzy mają możliwość i ochotę, by podzielić się jedzeniem z innymi - mówi Elżbieta Jaszczak, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi ds. pomocy środowiskowej. – To jeden z wielu sposobów, za pomocą których staramy się wspierać mieszkańców Łodzi mierzącymi się z różnymi trudnościami życiowymi.
Miejska lodówka społeczna przy ul. Kilińskiego jest czynna przez całą dobę i siedem dni w tygodniu. Na identycznej zasadzie działa pozostałe czternaście lodówek społecznych rozmieszczonych na terenie całej Łodzi i prowadzonych przez Stowarzyszenie „Chleba Naszego”. Uzupełnienie lodówek społecznych stanowią trzy jadłodzielnie funkcjonujące na terenie miasta, którymi opiekuje się grupa Foodsharing Łódź. W ich przypadku można korzystać z nich w ściśle określonych dniach i godzinach.
Produkty umieszczane w lodówkach społecznych oraz w jadłodzielniach nie powinny posiadać jakichkolwiek oznak zepsucia w postaci nadgnicia, pleśni czy nietypowego zapachu (powinny być to produkty, które osoba dzieląca się sama mogłaby i chciałaby zjeść). Poza tym powinny być to potrawy i artykuły szczelnie zapakowane. Jeśli nie zostały zapakowane fabrycznie przez producenta, ponieważ zostały np. przygotowane samodzielnie w domu, przyda się dokładny opis tego, co jest w środku, by nikt nie poczuł się później zaskoczony czy rozczarowany oraz data przygotowania tej potrawy. W jadłodzielniach oraz lodówkach społecznych możemy zostawić także produkty, które przekroczyły datę minimalnej trwałości, czyli tę z opisem „najlepiej spożyć przed”, ale nie przekroczyły terminu przydatności do spożycia komunikowanego hasłem o treści „należy spożyć do”.
Warto wiedzieć, że są też produkty, które nie powinny trafić do lodówek społecznych i jadłodzielni. Są to m.in. takie produkty, co do których są nawet niewielkie przypuszczenia i obawy, że chyba już się popsuły i nie nadają się do spożycia. Niewskazane są ponadto wszystkie potrawy zawierające w swoim składzie surowe mięso (np. tatar) lub surowe jajka (np. domowy majonez, ciasto z kremem). Do lodówek społecznych i jadłodzielni nie powinien trafiać też alkohol w żadnej postaci.