Mateusz Walasek, radny Rady Miejskiej w Łodzi: - Mieszkańcy Teofilowa i Złotna zwrócili uwagę na dewastacje zieleni w okolicy ul. Cieplarnianej pod linią wysokiego napięcia. Na tych terenach miała miejsce dziwaczna wycinka drzew, ponieważ pozostawiono jedynie drewniane kikuty. Rozumiem, że linie energetyczne należy zabezpieczać i przycinać drzewa, ale czegoś takiego mieszkańcy nie widzieli nigdy. Bardzo nas niepokoi taka dewastacja w wykonaniu Polskiej Grupy Energetycznej, która jest Spółką Skarbu Państwa.
Emilia Susniło-Gruszka, radna Rady Miejskiej w Łodzi: - Po rozmowach z mieszkańcami zdecydowaliśmy, że nie możemy tej sprawy tak po prostu zostawić. Dzisiaj zwracamy się do Spółki PGE Dystrybucja z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. Chcemy się dowiedzieć, na jakiej podstawie te drzewa zostały przycięte właśnie w ten sposób. Czy odbyły się konsultacje z profesjonalnym dendrologiem? Dlaczego pozostawiono tylko kikuty drzew, które najprawdopodobniej nie przeżyją?
Agnieszka Wieteska, radna Rady Miejskiej w Łodzi: - Chcemy się dowiedzieć, czy PGE działało na podstawie specustawy, która daje możliwość wycinki. Czy został przeprowadzony przetarg? Czy tej wycinki dokonała profesjonalna firma? Patrząc na te kikuty odnosi się wrażenie, że te drzewa nie zostały przycięte w sposób właściwy. To wygląda jak dewastacja zieleni. O tereny zielone muszą dbać wszyscy, nawet spółki zarządzane przez Prawo i Sprawiedliwość.