- My – pracownicy nauki – protestujemy przeciwko powołaniu dr hab. Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji oraz nauki i szkolnictwa wyższego – powiedział Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej.
- Protestujemy w obronie wartości dla akademii najwyższych: prawdy, tolerancji, godności człowieka oraz wolności nauki.
Protestujemy w imię prawdy, która nie może milczeć, gdy kłamstwo i manipulacja są na porządku dziennym.
Protestujemy, bo nie godzimy się na odzieranie ludzi z ich przyrodzonej godności, a szacunek jest nieodłącznym elementem relacji międzyludzkich. To godność pozwala człowiekowi stawać w obronie własnych wartości i przekonań.
Kategorycznie protestujemy przeciwko mowie nienawiści skierowanej w stronę kogokolwiek i z jakiegokolwiek powodu. Nigdy nie będziemy biernie przyglądać się atakowi na bezbronnych, słabszych ludzi znajdujących się w mniejszości.
Apelujemy do Prezydenta RP, dr Andrzeja Dudy, o wstrzymaniem się na stanowisko ministra pana dr hab. Przemysława Czarnka.
Powołanie dr hab. Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji oraz nauki i szkolnictwa wyższego jest obrazą dla całego środowiska naukowego, wszelkich wartości, które uczelnie pielęgnują, kształtują i przekazują młodym Polakom. W imię tych wartości i w trosce o przyszłość polskiej nauki domagamy się wstrzymania jego nominacji na tak ważne dla przyszłości polskiej nauki stanowisko – zaapelował przewodniczący Marcin Gołaszewski.
- Jako badaczka partycypacji politycznej kobiet nie mogę zaakceptować wizji roli kobiety, jaką prezentuje pan Przemysław Czarnek – powiedziała Małgorzata Niewiadomska-Cudak, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej.
- Model kobiety, w którym panie siedzą w domu i rodzą dzieci, nie jest ani chrześcijański, ani polski. To Polki, jako jedne z pierwszych, wywalczyły prawa wyborcze. Panu Czarnkowi chcę przypomnieć, że art. 47 Konstytucji RP mówi o tym, iż każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia. Każdy ma prawo do decydowania o swoim życiu osobistym.
Marsze wolności nie są przejawem dewiacji, wynaturzeń, zboczeń. Każdy ma prawo do tolerancji i bycia sobą – dodała wiceprzewodnicząca Małgorzata Niewiadomska-Cudak.
- Kilka miesięcy temu kandydaturę pana Czarnka na szefa polskiej edukacji i nauki uznalibyśmy za ponury żart, a dziś okazuje się być to prawdą – powiedział Maciej Rakowski, radny Rady Miejskiej.
- Z tym problemem przyjdzie się mierzyć polskim nauczycielom i uczniom przez najbliższe miesiące, a może i lata. Nominację pana Czarnka na fotel ministra edukacji i nauki odbieram jako dobitne pokazanie przez rządzącą partię tego, że nie przejmuje się opiniami żadnego środowiska niezwiązanego z partią PiS. Jest to sygnał braku szukania porozumienia i spokoju politycznego w kluczowej dla przyszłości Polski spawie. Rząd powinien zająć się przede wszystkim galopującym spadkiem poziomu nauczania w polskich szkołach – dodał radny Maciej Rakowski.