- Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie ma Łodzi nic do zaoferowania. Wczorajsze obietnice to żart z mieszkańców naszego miasta. Premier zrobił sobie kilka zdjęć na tle przedsięwzięć, które są w realizacji i rozpoczęły się lata temu. Po czym powiedział, że podarowuje te inwestycje Łodzi.
Tunel średnicowy jest konsekwencją realizacji dworca Łódź-Fabryczna i powstanie kolejnej stacji nie jest niczym nadzwyczajnym.
Węzeł na obwodnicy to konieczność, ponieważ droga ekspresowa bez zjazdów nie ma żadnego sensu. Co więcej Mateusz Morawiecki obiecał budowę węzła, z której budowy rząd PiS sam się wcześniej wycofał.
Kilka miesięcy temu wysłałem do premiera, posłów i senatorów dwa projekty ustaw kluczowe dla naszego miasta. Pierwszym był projekt ustawy rewitalizacyjnej, który mógłby przyczynić się do remontów kamienic. Reakcji ze strony rządu nie było żadnej. Drugim był projekt ustawy metropolitarnej, na który odpowiedzieli jedynie parlamentarzyści opozycyjni, PiS niestety nie zareagował.
Prezydent Andrzej Duda i przedstawiciele PiS-u bardzo rzadko przyjeżdżali do Łodzi – dodał przewodniczący Marcin Gołaszewski.
- Prawo i Sprawiedliwość nie kocha Łodzi – powiedział poseł Tomasz Trela.
- Wczoraj nie padły żadne deklaracje, na które teraz czekamy. Nie mamy żadnego wsparcia w sprawie organizacji EXPO, rząd w ogóle nie pomaga, Łódź wywalczyła organizacje jednej z największych światowych imprez, a rząd nic nie robi. Nie powiedziano nic na temat miejsc pracy. Nie padła żadna deklaracja w sprawie funduszu remontu łódzkich kamienic. Specjalna ustawa leży w Sejmie, kamienice w Łodzi czekają na remont, politycy PiS i rząd nic nie robią.
Wczoraj premier częściej wymieniał nazwisko Duda niż nazwę miasta, do którego przyjechał. Prezydent z kolej w poprzedniej kampanii wyborczej mówił, że do Łodzi przyjdzie duży przemysł, a nawet palcem w tej sprawie nie kiwnął.
Co z Caracalami, które miały być montowane w naszym mieście? Dzięki temu przedsięwzięciu powstałoby wiele nowych miejsc pracy.
Nie padła żadna deklaracja w sprawie ustawy o metropolii. Łódź potrzebuje specjalnych przepisów które pozwolą nam się szybciej rozwijać i integrować miasta naszego regionu. PiS nic z tym nie zrobił.
Wczoraj premier powinien zająć się konkretami, a nie tandetną propagandą.
Obecny sukces Łodzi to efekt samorządu tego miasta, determinacji pani prezydent oraz Rady Miejskiej – dodał poseł Tomasz Trela.
- To haniebne, że prezydent nie miał czasu spotkać się z łodzianami – powiedziała Agnieszka Wieteska, radna Rady Miejskiej.
- Łodzianie zamiast kolejnych pustych obietnic czekają na zwrot tego, co PiS im zabrał: fabryki helikopterów, dzięki której mogliśmy stać się jednym z najbardziej zaawansowacnych technologiczne regionów w Europie. Umowa była podpisana, łódzcy inżynierowie mieli szanse budować i konstruować najnowocześniejsze helikoptery na świecie. To były miliardy euro i tysiące miejsc pracy.
Obietnice PiS-u są czystą obłudą i drwiną z łodzian – dodała radna Agnieszka Wieteska.
- Na chwilę przed wyborami premier przyjechał do Łodzi i sporo uwagi poświęcił prezydentowi – powiedział poseł Krzysztof Piątkowski.
- Łódź miała szansę stać się chińskim oknem na Europę. Jednym z większych portów przeładunkowych pociągów z Chin z towarami dla całej Europy Środkowej. Rząd PiS tę szansę nam odebrał i zablokował sprzedaż terenów byłej jednostki wojskowej w Łodzi, gdzie mogły powstać setki firm, tysiące miejsc pracy. Jest to poważne zaniedbanie tego rządu. Żadna obietnica PiS-u się nie ziściła – dodał poseł Krzysztof Piątkowski.
