- Przekazano go w celu konsultacji, a został stworzony przez Prezydent Miasta. Cieszy nas niezmiernie powołanie doraźnej komisji. Wyrażamy nadzieję, że praca w niej będzie szybka i efektowna. Chcielibyśmy, aby w projekcie specustawy pojawił się fundusz na remonty i budowę mieszkań. Polska składała się wielokrotnie na odbudowę Warszawy. Funkcjonuje także fundusz odnowy zabytków Krakowa. Możemy pójść tym śladem.
Kolejną ważną sprawą jest kwestia procesów eksmisyjnych. W sytuacjach ewidentnych istnieją duże problemy z wyprowadzkami mieszkańców. Gdy sufit wali się na głowę, to przeprowadzka jest koniecznością. Zawsze należy szanować prawa lokatorów, ale one nie mogą blokować zmian w mieście – dodał przewodniczący Mateusz Walasek.
Pierwsze posiedzenie komisji odbędzie się w czwartek 28 listopada o godzinie 13:00.
- Ośmioletnie doświadczenie walki o łódzkie Śródmieście daje nam wiedzę, jak funkcjonuje prawo w Polsce – podkreślił Marcin Hencz, radny Klubu Radnych KO.
- Niestety w przypadku prywatnych właścicieli kamienic jest ono słabe. Nie broni mieszkańców. Konserwator zabytków często nie ma odpowiednich narzędzi prawnych. Chcielibyśmy, żeby specustawa wzmocniła instrumenty nadzoru. Dzisiaj mamy budynki, które w ciągu roku mogą się zawalić, a jednocześnie są na nie nakładane ogromne obostrzenia pod względem remontów. Wówczas cena podbijana jest dwukrotnie. Miasto w remont jednego mieszkania komunalnego musi zainwestować 500-600 tys. zł. Jest to cena dużo wyższa niż rynkowa. Tworzone są apartamenty. Czy taki system jest uczciwy z punktu widzenia odpowiedzialności społecznej? Chyba nie w ten sposób powinno się wydawać podatki zbierane od łodzian. Chcielibyśmy, aby nasza specustawa była kompleksowa. Może również posłużyć innym miastom. Zachęcamy wszystkich do włączenia się w ratowanie zabytków. Liczymy również na szerszą współpracę w sejmie – dodał radny Marcin Hencz.
Do konferencji radnych odniosła się Marta Grzeszczyk, rzeczniczka Klubu Radnych PiS.
- Radni Prawa i Sprawiedliwości zapisali się do doraźnej komisji, ponieważ uważają, że temat kamienic jest palący – powiedziała Marta Grzeszczyk, rzeczniczka Klubu Radnych PiS.
- Chcemy, żeby projekt, który powstanie w toku prac komisji, był merytoryczny, a nie polityczny. Dyskusja powinna być jak najszersza. Powinien powstać specjalny zespół, który włączyłby mieszkańców, społeczników, przedstawicieli wspólnot, radnych. W projekcie przedstawionym na sesji jest wiele znaków zapytania. Łódź miała być wzorem rewitalizacji na poziomie europejskim. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że za jedno zabytkowe mieszkanie można wyremontować trzy zwykłe. Nasze miasto ma wyjątkową tkankę i trzeba zrobić wszystko, żeby ją uratować. Przecież na poszczególne obszary rewitalizacji były zabezpieczane pieniądze. Dlaczego zlikwidowano funkcję Miejskiego Konserwatora Zabytków? – pytała rzeczniczka Marta Grzeszczyk.
- Jeżeli nie podejmie się procesów rewitalizacyjnych, to zabytki mogą się zapaść – zaznaczył przewodniczący Mateusz Walasek.
- A gdy ich rewitalizacja będzie zbyt kosztowna, to właściciele budynków jej się nie podejmą. Trzeba oczywiście zabezpieczyć najcenniejsze zabytki. Środki finansowe należy wykorzystać w sposób racjonalny. W miejsce jednej kamienicy można byłoby wyremontować dwie, ale o trochę bardziej nowoczesnym wyposażeniu. Miasto rozwija proces rewitalizacji, ale pieniędzy może nie starczyć na wszystkie tereny, dlatego szukamy wsparcia środków krajowych – dodał przewodniczący Mateusz Walasek.
