Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: – Jest już tradycją łódzkiego samorządu, że co roku w wakacje radni Rady Miejskiej wychodzą do mieszkańców. Spotykamy się na osiedlach, skrzyżowaniach, rozmawiamy nie tylko o pozytywnych rzeczach, ale także słuchamy o problemach. Czasem jest to tylko uścisk dłoni, ale często są to konkretne problemy, z którymi mieszkańcy się do nas zwracają i które właśnie w ramach takich spotkań można rozwiązać. Bo w rozmowie w cztery oczy można bardzo wiele wyjaśnić. W tym roku stwierdziliśmy, że jest realizowanych w mieście bardzo dużo inwestycji, o których chcemy z mieszkańcami porozmawiać, na temat niedogodności, które one sprawiają, ale także na temat perspektywy zakończenia tych remontów. Jak i o tym, jak Łódź po zakończeniu tych remontów będzie wyglądała i funkcjonowała. Te terminy, które mamy za naszymi plecami, a więc spotkania we wszystkich częściach naszego miasta, będą okazją do takiej rozmowy.
Mateusz Walasek, radny Rady Miejskiej w Łodzi: – Symbolem tych dyżurów tegorocznych są inwestycje i to pod ich znakiem one się odbywają. Jak spojrzymy na lokalizacje, to widać, że one nie są przypadkowe. Ul. Włókiennicza na Śródmieściu, ul. Wojska Polskiego na Bałutach, czy ul. Bednarska na Górnej, to są właśnie te miejsca, gdzie dużo się dzieje. Wybór był bardzo trudny, bo, jeśli chodzi o same drogi, to w tym okresie wakacyjnym będzie około 60 realizacji, ale postaraliśmy się wybrać coś, co dla każdej dzielnicy jest pewnego rodzaju symbolem, a także szczególnie wielu mieszkańców dotyczy. Stąd zapraszamy tam, gdzie dużo się dzieje, gdzie się dużo zmienia.
Michał Olejniczak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: – Wielu mieszkańców Łodzi zwróciło się do nas właśnie z prośbą, by dyżury radnych były kontynuowane w okresie wakacyjnym. My oczywiście wsłuchaliśmy się w głos mieszkańców i takie dyżury w mobilnej, otwartej formule będą przez nas prowadzone. Oczywiście na tych dyżurach będziemy rozmawiali i dyskutowali o łódzkich inwestycjach, o propozycjach, które wpłyną też na rozwój naszego miasta. Myślę, że pojawi się wiele ciekawych pomysłów, również ze strony mieszkańców, bo mieszkańcy mają naprawdę wiele pomysłów, jak rozwijać nasze miasto. Na pewno też będziemy rozmawiali o problemach, które na co dzień dotykają łodzian. Będziemy się starali na bieżąco reagować i te problemy rozwiązywać. Serdecznie zapraszam mieszkańców Łodzi na te dyżury, liczymy na dużą frekwencję.
