Jak czytamy w projektach uchwał w tej sprawie, ostatnio przeprowadzone analizy oraz rosnące koszty utrzymania tych placówek skłoniły urząd do zaproponowania nowych i optymalnych rozwiązań dotyczących działania dps-ów. Skutkiem połączenia ma być zmniejszenie zatrudnienia w pionie administracji, a przedmiotem szczególnego zainteresowania podwyższenie jakości życia podopiecznych domów.
- Projekty te są tożsame z tymi przyjętymi przez Radę Miejską w grudniu ubiegłego roku. Przypomnę, że wojewoda w styczniu unieważnił uchwałę dotyczącą łączenia domów pomocy społecznej. W mojej ocenie dalsze działanie w tej sprawie jest robione po to, żeby za miesiąc lub trzy była możliwość odwołania się do sądu administracyjnego, bo przecież i w tym przypadku pewnie wojewoda unieważni te uchwały – uważa radny Marcin Zalewski i dodaje, że jego zdaniem jest to już element kampanii wyborczej PO i SLD.
Magistrat podkreśla jednak, że połączenia dps-ów dadzą wiele korzyści, a główne to zwiększenie aktywności pensjonariuszy oraz większe wynagrodzenia dla pracowników priorytetowych, czyli opiekunów, terapeutów, pielęgniarek, kucharzy i pokojowych.