Tomasz Kacprzak, radny Rady Miejskiej w Łodzi: - Chcielibyśmy wrócić do tematu drogi ekspresowej S8. Wakacyjne podróże Polaków nie były w tym roku najbezpieczniejsze. Na autostradach A1 i A2 wokół naszego miasta prawie codziennie dochodzi do wypadków i kolizji drogowych. Na autostradzie pomiędzy Łodzią a Warszawą jest olbrzymi tłok. Obiecywana rozbudowa autostrady A2 nie następuje, trzeci pas ruchu jest niedobudowywany.
Pytamy ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka: co dalej z trasą S8? Już w 2018 roku łódzka Rada Miejska apelowała do rządu o dobudowanie odcinka między Łodzią a Tomaszowem Mazowieckim. Wówczas nasze miasto miałoby alternatywny dojazd do stolicy. Ten odcinek trasy jest bardzo potrzebny. Dziś wysyłamy zapytanie do ministra infrastruktury w sprawie budowy drogi ekspresowej S8. Kiedy wreszcie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotuje plan inwestycji tego odcinka? Czas na realne działanie.
Emilia Susniło-Gruszka, radna Rady Miejskiej w Łodzi: - Ministerstwo Infrastruktury nie chce wybudować odcinka drogi S8 od południowego węzła Łodzi do Tomaszowa Mazowieckiego. To kolejny przykład na to, że rząd PiS-u nie wsłuchuje się w głosy łodzian. Także łódzcy radni z Prawa i Sprawiedliwości apelowali o tę inwestycję. 30 km trasy to naprawdę nie jest dużo w skali kraju. Znacząco poprawiłaby się sieć dróg w naszym województwie. Powinniśmy zrobić wszystko, aby następne wakacje były bezpieczniejsze.
Krzysztof Makowski, radny Rady Miejskiej w Łodzi: - Brak odcinka S8 to brak dalekowzroczności ministra infrastruktury. Odcinek autostrady od skrzyżowania A1 i A2 do granic z Łodzią będzie remontowany w przyszłym roku. Ten fragment stanie się bardzo kolizyjny. Ministerstwo infrastruktury mogłoby wcześniej o tym pomyśleć. Wybudowana droga S8 do Tomaszowa Mazowieckiego zabrałaby ruch samochodowy i odciążyła remontowany odcinek. Apelujemy o jak najszybszą jej budowę.