- Samorządy podejmą stosowne kroki, aby dołączyć się do tego protestu. W najbliższy czwartek odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej poświęcona temu tematowi w Konstantynowie Łódzkim a w Łodzi – w najbliższy poniedziałek. Łodzianie zbierają podpisy pod petycją mieszkańców Łodzi i miejscowości ościennych dotyczącą sprzeciwu wobec proponowanych przez Centralny Port Komunikacyjny wariantów przebiegu linii kolejowej nr 85 przez park im. Józefa Piłsudskiego, Zajezdnię Muzealną Brus, osiedle Złotno i miasto Konstantynów Łódzki. Abstrahując od barw politycznych, łączy nas dobro mieszkańców. Nowy przebieg linii będzie ingerował w park na Zdrowiu, na którym znajduje się 18 pomników przyrody, rezerwat Polesia Konstantynowskiego i osiedle na Starym Złotnie. Jaki jest cel zmiany tej trasy? W 2013 roku zostało opracowane studium wykonalności dla starej trasy tej inwestycji, wydatkowano 75 mln zł. Po co zmarnować aż tyle pieniędzy? Co z rodzinami, których domy znajdują się na nowej trasie przebiegu? – pytał przewodniczący Marcin Gołaszewski.
- Pragniemy przede wszystkim udzielić wsparcia mieszkańcom – powiedziała Agnieszka Wieteska, radna Klubu Radnych SLD.
- Od najbliższego poniedziałku w Szkole Podstawowej nr 169 na Złotnie będzie można złożyć swój podpis pod petycją skierowaną do Sekretarza Stanu Marcina Horały. Radni sprzeciwiają się zmianie trasy Kolei Dużych Prędkości. Rząd Prawa i Sprawiedliwości podejmuje zupełnie nieracjonalne decyzje. Dlaczego tak nagle zmienia wcześniejsze ustalenia? Kupując działkę lub dom na Złotnie ludzie posiłkowali się planami zagospodarowania przestrzennego. A teraz mają zostać wysiedleni? – dziwiła się radna Agnieszka Wieteska.
- Nie możemy pozwolić, żeby rząd Prawa i Sprawiedliwości zepsuł projekt szybkiej kolei dla Łodzi, regionu łódzkiego i całego kraju – podkreślił Kamil Deptuła, radny Klubu Radnych KO.
- Dlaczego nowa trasa przebiega przez środek parku i terenów zurbanizowanych? Nie wykonywano żadnych ekspertyz ani analiz. Kto sporządził nowy projekt i jakimi argumentami się kierował? Apelujemy do mieszkańców, aby składali podpisy pod petycją – dodał radny Kamil Deptuła.