Nowe życie starych fabryk

Prezentujemy nowe funkcje starych fabryk jako centrów kultury, popularyzacji nauki, handlu i rozrywki. Dziekujemy Archiwum Państwowemu w Łodzi za możliwość wykorzystania zdjęć pochodzących z ich zbiorów

Biała Fabryka - Centralne Muzeum Włókiennictwa

Ludwik Geyer - pierwszy w mieście

Najpoważniejszym przedstawicielem przemysłu bawełnianego w XIX wieku był Ludwik Geyer. Przybył do Łodzi w 1828 roku i do 1840 roku stał się właścicielem czterech posesji po obu stronach Piotrkowskiej Zajmowane przez niego tereny od ulicy Czerwonej do południowych granic miasta, obejmowały obszar 32 hektarów. Jako pierwszą nabył posesję, przy Piotrkowskiej 284-286, po prawej stronie stawu, drugą, leżącą z lewej strony kupił w 1833 roku od zbankrutowanego drukarza Antoniego Wilhelma Potempy. W 1840 roku nabył od rządu na licytacji majątku po zaginionym fabrykancie Langem, posesję przy Piotrkowskiej 287-301. Czwarta posesja mieściła się przy Piotrkowskiej 303-315.

Już w 1833 roku fabryka Geyera posiadała 33 warsztaty tkackie i 11 stołów do drukowania perkali. Do tego odbierała wyroby od 100 tkaczy chałupników w Pabianicach i 60 w Łodzi. W 1835 roku Ludwik Geyer był już na tyle silnym przedsiębiorcą, że przystąpił do budowy nowej, wielkiej przędzalni i tkalni mechanicznej. Nazywano je białą fabryką, bo w przeciwieństwie do późniejszych budynków fabrycznych, były otynkowane. W 1838 roku dobudowano z lewej strony korpusu przędzalni trzypiętrowy pawilon, a w podwórzu wykończono murowany budynek, gdzie pod koniec 1838 roku Geyer zainstalował pierwszą w Łodzi maszynę parową o mocy 60 KM. Tu stanął też pierwszy łódzki komin fabryczny. Trzypiętrowy pawilon z prawej strony przędzalni dobudowano w 1848 roku.

Ludwik Geyer stał się największym łódzkim przemysłowcem. Tak na początku lat 50-tych XIX wieku pisał Oskar Flatt o fabryce:

"Świetny stan fabryki Geyera, która od 20 lat założona, pewnym i śmiałym krokiem olbrzymie czyni postępy, najdowodniej świadczy, do jakich rezultatów wytrwałość, praca, duch przedsiębierczy i kapitał doprowadzić mogą. Dziś ten zakład mieści w sobie 700 pracowników: w tej liczbie 14 majstrów, 85 czeladników, 30 uczniów i przeszło 520 robotników; trzy wielkie machiny parowe poruszają 88 machin prządniczych, 20 000 wrzecion i roje tkackich warsztatów, ogromną siłą 120 koni."

Muzeum Włókiennictwa

W 1959 roku budynek tkalni dawnej fabryki Geyera został przejęty przez Muzeum Historii Włókiennictwa, które od 1 stycznia 1960 roku uzyskało status samodzielnej placówki muzealnej. W 1975 roku nazwa instytucji została zmieniona na Centralne Muzeum Włókiennictwa.

Od 2009 roku integralną część muzeum stanowi Skansen Architektury Drewnianej, w którym znajdują się obiekty typowe dla zabudowy Łodzi i okolic z przełomu XIX i XX wieku: kościół z Nowosolnej, willa letniskowa z Rudy Pabianickiej, tzw. „drewniana kamienica”, czyli jednopiętrowy dom z przedmieść Łodzi, drewniana poczekalnia Łódzkich Wąskotorowych Elektrycznych Kolei Dojazdowych (tramwaje podmiejskie) oraz 4 drewniane domy rzemieślniczo-mieszkalne z łódzkich przedmieść.

W roku 2015 fabryka została uznana za Pomnik Historii.

Nieprzerwanie od prawie 50 lat w muzeum odbywa się festiwal - Międzynarodowe Triennale Tkaniny, który w ciągu swego istnienia wyrósł na najpoważniejszy i najbardziej reprezentatywny, specjalistyczny przegląd poświęcony medium tkaniny w kontekście współczesnych trendów w sztuce.

Od 2009 roku odbywa się Geyer Music Factory, czyli cykl koncertów, które na stałe wpisały się w łódzki, wakacyjny kalendarz wydarzeń. Przez lata zyskały renomę i grono wiernych fanów. Od początku festiwalu na muzealnym dziedzińcu Białej Fabryki zorganizowano ponad 80 koncertów.

 

Księży Młyn - fabryka, willa i domy familijne

Scheiblerowski Młyn - miasto w mieście

Pierwszym właścicielem Księżego Młyna został przedsiębiorca z Saksonii Karol Wendisch, który zbudował tam przędzalnię. Na ten cel uzyskał kredyt w wysokości 45 tys. złotych od Rajmunda Rembielińskiego. Po nagłej śmierci Wendischa zakład nadal funkcjonował, ale po pożarach w 1863 i 1870 roku nie był w stanie się podnieść. Wtedy większość terenów Księżego Młyna wykupił Karol Scheibler. Ten ambitny i wyjątkowo fachowy przedsiębiorca rozpoczął budowę imponujących gmachów fabrycznych. Szczególnie przełomowe znaczenie miał budynek przędzalni. Czterokondygnacyjna budowla przędzalni o długości 207 metrów miała żeliwny podcień wejściowy a w narożnikach czworoboczne wieże, które pełniły funkcje komunikacyjno-technologiczne. Pracowało tam 70 tys. wrzecion i 1200 krosien. Obok fabryki zbudowano domy dla pracowników oraz szkołę, remizę strażacką, szpital, ambulatorium i gazownię. Z boku fabryki od ulicy Przędzalnianej wzniesiono willę fabrykancką, w której zamieszkał Edward Herbst, zięć patrona rodu. Całość stanowi unikalny w skali europejskiej obszar przemysłowy połączony z funkcjami mieszalnymi i rezydencjalnymi.

Mieszkania w fabryce

W 2005 roku australijscy inwestorzy rozpoczęli projekt zamiany pomieszczeń pofabrycznych w dawnej przędzalni Karola Schieblera w przestrzenie mieszkalne. Budowa loftów rozpoczęła się w 2007 roku a zakończyła w 2010 roku. Wybudowano 400 mieszkań w standardzie dostępnym dla klasy średniej. Twarzą inwestycji został łodzianin - aktor Borys Szyc. Jest to udany i z racji skali wzorcowy projekt tworzenia klimatycznych mieszkań w dawnych fabrykach. 

 

Manufaktura

Fabryka Izraela Kalmanowicza Poznańskiego

W 1850 roku Izrael Poznański rozpoczął własną produkcję tkanin. Manufaktura Poznańskiego miała charakter rozproszony, czyli krosna znajdowały się w domach tkaczy. Dysponowała 50 warsztatami tkackim i produkowała 100 tys. bieżących metrów tkanin rocznie. Poznański miał również koncesję na handel wyrobami gotowymi łódzkiego przemysłu i w latach 60-tych XIX wieku zaliczał się do najpoważniejszych żydowskich kupców w Łodzi.

W tym czasie nastąpił rozwój gospodarki kapitalistycznej spowodowany postępem technicznym. Otworzyła się szansa dla wyrobów łódzkich, tym bardziej, że miasto było skomunikowane z Cesarstwem poprzez rozwój kolei żelaznych, a łódzkie towary miały konkurencyjne ceny w stosunku do wyrobów zachodnich.

Od marca 1871 roku Izrael Poznański przystąpił do zakupu parcel położonych na północ od drogi prowadzącej na miejski cmentarz. Pierwszym obiektem fabrycznym była tkalnia szedowa uruchomiona w 1872 roku. Pracowało w niej 200 krosien sprowadzonych z Anglii. Kredytu na zakup udzielił Poznańskiemu Bank Dyskontowy Warszawski. W 1875 roku miał już 640 krosien i zatrudniał 294 osoby. Planując rozbudowę zakładu Poznański zainwestował we własną cegielnię. W 1877 roku wzniesiono czteropiętrową przędzalnię wyposażoną 36 000 wrzecion. Na terenie fabryki powstał również bielnik, apretura, gazownia, farbiarnia i drukarnia tkanin. W rezultacie rozbudowy zakładu Poznański dysponował 2266 krosnami mechanicznymi, a liczba wrzecion wynosiła 80 876 sztuk. Było to już wtedy drugie co wielkości przedsiębiorstwo w Łodzi, zaraz po fabryce Scheiblera.

Od 1877 roku Izrael Poznański planował utworzenie kompleksu mieszkaniowo-przemysłowego składającego się z fabryki, dzielnicy robotniczej i części rezydencjonalnej (pałac i ogród). Współpracował w tym zakresie z Hilarym Majewskim. Architekt zaprojektował swoisty „pasaż fabryczny” wzdłuż ulicy Ogrodowej. Miały tam stanąć zabudowania w stylu „fortecznym”z nietynkowanej cegły. 

Przedsiębiorstwo starając się o nowe rynki uczestniczyło w Wystawie Wszechświatowej w Paryżu w 1878 roku.

W 1884 roku wzniesiono budynek warsztatów naprawczych. W 1887 roku zbudowano farbiarnię tkanin po północnej stronie rzeki Łódki. W 1895 roku powstał duży budynek tkalni (tkalnia wysoka). Obecnie mieści się tam Muzeum Sztuki w Łodzi MS2. Do 1887 roku zakłady przerabiały bawełnę wysokiej jakości pochodzenia indyjskiego, amerykańskiego i egipskiego. Później zaczęto robić próby z bawełną pochodzenia rosyjskiego, a firma zainwestowała w plantacje w Azerbejdżanie i Armenii.

W 1900 roku Tow. Akc. Wyrobów Bawełnianych I.K. Poznańskiego zatrudniało ponad 6 tys. robotników. Ich zarobki roczne to średnio 217 rubli i 23 kopiejki. Spółka wynajmowała swoim robotnikom i urzędnikom tanie jedno i dwupokojowe mieszkania w trzech czteropiętrowych budynkach familijnych i 18. mniejszych. Urzędnikom spółki przydzielano trzy-czteroizbowe mieszkania zaopatrzone w wodociąg i oświetlenie gazowe. W pobliżu osiedla zbudowano szkołę dla 500 dzieci pracowników. 

Izrael Poznański zostawił majątek wartości ponad 7 milionów rubli. Przed I wojną światową majątek firmy szacowano na 30 milionów rubli.

Łódzka Manu

W dawnej fabryce Izraela Poznańskiego funkcjonuje od 2006 roku centrum handlowo-rozrywkowe Manufaktura. Jest to wyjątkowe miejsce nie tylko w Polsce ale i na świecie. Rewitalizacja dawnej fabryki łączy historię z nowoczesnością. Idąc na zakupy można podziwiać ceglane mury dawnej fabryki, ale też zachwycać się przeszkloną fasadą centrum handlowego. W dawnych murach fabryki mieszkańcy spędzają wolny czas, zaspokajając potrzeby kulturalne, edukacyjne czy rozrywkowe. Dawną fabrykę przebudowano tak, by zachować atmosferę dziewiętnastowiecznej Łodzi. Dziś Manufaktura to głównie oryginalne, pofabryczne budynki, z nieotynkowanej, czerwonej cegły. Wybudowano także parkingi na 3,5 tysiąca samochodów oraz posadzono 600 drzew. Cała inwestycja pochłonęła około 200 milionów euro. Centrum zaprojektowała designerska firma Virgile & Stone z Londynu, współpracująca z biurem architektonicznym z Lyonu - Sud Architectes.

Manufaktura jest najczęściej odwiedzanym miejscem przez łodzian i turystów. Odwiedzający znajdą na terenie Manufaktury wiele atrakcji.

- Wspomniana wcześniej nowa przestrzeń Muzeum Sztuki w Łodzi MS2, znajduje się w budynku dziewiętnastowiecznej tkalni. Prezentowana jest tam kolekcja sztuki pochodzącej z XX i XXI wieku.

- W dawnej drukarni materiałów znajduje się Muzeum Fabryki. Pomaga wyobrazić sobie jak wyglądało życie w dziewiętnastowiecznej Łodzi, czy praca w działających wtedy fabrykach. Dowiemy się także o życiu Izraela Poznańskiego.

- Przy Manufakturze działa też Teatr Mały.

- Tuż obok Manufaktury, w przepięknym pałacu Izraela Poznańskiego znajduje się Muzeum Miasta Łodzi.

- Odwiedzając Manufakturę można też iść do kina, zatrzymać się w hotelu, skorzystać z oferty licznych restauracji, kręgielni, powspinać się na ściance wspinaczkowej, zjechać tyrolką ponad rynkiem, latem skorzystać z plaży, zagrać w siatkówkę, potańczyć czy obejrzeć koncert, a zimą pojeździć na łyżwach na specjalnie przygotowanym lodowisku.

 

Pałac i fabryka Juliusza Heinzla - Urząd Miasta Łodzi i Urząd Wojewódzki

Pałac Juliusza Heinzla, łódzkiego „króla wełny” to jeden z najpiękniejszych budynków przy ulicy Piotrkowskiej. Wzniesiono go w 1880 roku, a jego budowę powierzono Otto Gehligowi, wrocławskiemu architektowi i przedsiębiorcy budowlanemu.

Na parterze budowli znajdowały się biura firmy i przez pewien czas prowadziło do nich wejście prosto z ulicy. Pierwsze piętro to sale reprezentacyjne, które obecnie zajmuje wojewoda łódzki. Z pierwotnego wystroju zachowały się tylko dekoracje sztukatorskie sufitów oraz marmurowe kominki. W oficynach i na poddaszu znajdowały się pokoje mieszkalne. Fasada pałacu zaprojektowana została w stylu neorenesansowym i widać wyraźne nawiązania do włoskiej architektury, przetworzonej jednak przez berlińskich architektów. W jej zwieńczeniu znajduje się alegoryczna rzeźba przedstawiająca grupę trzech kobiet symbolizujących wolność, handel i przemysł, czyli te wartości, które zbudowały Łódź. Wnętrza pałacu były wielokrotnie przebudowywane, ale nadal imponuje rozległa klatka schodowa z podwójnymi schodami. Pierwotnie główne bramy znajdowały się po obu stronach pałacu i można było nimi dostać się zarówno na dziedziniec pałacu jak i do fabryki.

Nim ukończono budowę pałacu, pomiędzy ulicą Piotrkowską a ulicą Dziką (obecnie Sienkiewicza), powstała fabryka produkująca tkaniny wełniane. W kilku budynkach fabrycznych pracowały maszyny parowe napędzające przędzarki i warsztaty tkackie obsługiwane przez 1800 robotników. Produkowali oni kamloty na płaszcze, dekoracyjne rypsy i pełen asortyment konfekcyjnych tkanin wełnianych. Dwie trzecie produkcji sprzedawano do Cesarstwa Rosyjskiego, a firma miała przedstawicielstwa w Warszawie, Moskwie, Petersburgu i Charkowie. Roczne obroty sięgały 3,5 miliona rubli. Podczas I wojny światowej, podobnie jak wiele łódzkich zakładów, fabryka Heinzla została zrabowana przez Niemców. Wywieziono silniki, wszystkie części zawierające metale kolorowe, pasy transmisyjne. W okresie międzywojennym rodzina wynajmowała powierzchnie różnym przedsiębiorstwom, by jednak w 1925 roku ogłosić upadłość. Fabryka niszczała i nieruchomości w 1936 roku trafiły na licytację.

Kompleks władzy – zespół prezydium

Po 1945 roku pozostałe budynki zamieniono na biura Rady Miejskiej. Wymagało to jednak wyburzeń budynków fabrycznych i solidnej przebudowy. Projekt zespołu biurowego został opracowany przez architekta Ignacego Gutmana, a pozwolenie na budowę wydano w 1951 roku. Przebito pasaż Schillera i stworzono plac Komuny Paryskiej. Pierzeję wschodnią dawnego dziedzińca pałacu Heinzla zamknięto niższym pawilonem biurowym, połączonym z jedną z oficyn. Fasadę pozbawioną zdobień wieńczy wieża zegarowa. Utrzymano jednocześnie właściwy dla ulicy Piotrkowskiej układ wąskiego podwórza. Część fabrycznych pomieszczeń została zaadaptowana do nowych funkcji. Budynki pofabryczne, przebudowano, rozbudowano, powstały też nadbudówki.

Szczególną uwagę należy zwrócić na stronę północną dziedzińca. Ignacy Gutman zaprojektował tam swoiste centrum władzy, rozwiązanie właściwe dla stylu socrealistycznego z wieloma elementami mającymi bogatą symbolikę. Wejście jest mocno zaakcentowane dzięki schodkowemu cokołowi. Dawniej do wnętrza prowadziły dębowe drzwi zaopatrzone w ozdobne kraty. Na parterze trafiało się do obszernej szatni, przewidzianej na kilkaset okryć. Dalej do Dużej Sali Obrad prowadziła ozdobna klatka schodowa. Tuż przed nią znajdowała się przejściowa sala kolumnowa z kasetonowym sufitem, na ścianach której obecnie wiszą portrety prezydentów Łodzi. Galerię otwiera portret Aleksego Rżewskiego, pierwszego prezydenta miasta po odzyskaniu niepodległości, a kończy wizerunek tragicznie zmarłego Grzegorza Palki, pierwszego prezydenta po 1989 roku. W Dużej Sali Obrad z balkonem wewnętrznym znajduje się podium dla prezydium i kasetonowe oświetlenie. Sala robi wrażenie dużej i dostojnej poprzez swoją dwupoziomową konstrukcję. Na balustradzie balkonowej znajdują się reliefy prezentujące wysiłek robotników, prządek, górników, a nawet rybaków. W pewien sposób, wykonane przecież w okresie socjalizmu płaskorzeźby, współgrają z elementami zdobniczymi pałacu Heinzla, na frontonie którego znalazły się płaskorzeźby przedstawiające części maszyn parowych, symbole handlu czy elementy kół zębatych.

Obecnie pałac Heizla i zabudowania pofabryczne są siedzibą Urzędu Miasta Łodzi oraz Urzędu Wojewódzkiego.

EC1 Łódź – Miasto Kultury

Pierwsza łódzka elektrownia

Budowę elektrowni przy ulicy Targowej rozpoczęto 26 maja 1906 roku. Inwestorem było Towarzystwo Elektrycznego Oświetlenia z Petersburga, które mimo trwającej rewolucji i fali strajków zakończyło prace w rekordowo krótkim czasie 18. miesięcy. W budynkach planowano pomieścić 4 turbozespoły o łącznej mocy 6 MW. Ostatecznie stanęło ich aż 7 o łącznej mocy 21 MW. Przy budowie elektrowni zastosowano konstrukcję żelbetową.

Elektrownia łódzka, druga pod względem wielkości w Królestwie Polskim, była wybitnie „siłowa” – około 90% energii sprzedawanej w pierwszych latach jej działania służyło do napędzania silników w zakładach przemysłowych. W tamtych czasach była to inwestycja, która poprawiła jakość powietrza w fabrycznym mieście, ponieważ najnowocześniejsze zakłady rezygnowały z lokalnych kotłowni. Potężne silniki elektryczne zaczynały wypierać maszyny parowe. W 1907 roku było już 330 takich odbiorców przemysłowych.

Oświetlenie ulic i mieszkań traktowano jako zadanie uboczne, niedające większych korzyści materialnych. Przy takim podejściu właścicieli elektrowni, było zrozumiałe, że dopiero 11 maja 1908 roku zostały zainstalowane pierwsze, zaledwie cztery elektryczne lampy uliczne na Rynku Nowego Miasta. Następne 92 uliczne lampy elektryczne zainstalowano w 1909 roku na odcinku ulicy Piotrkowskiej - od obecnej ulicy Narutowicza do ulicy Jaracza. W 1913 i 1914 roku ulice Łodzi oświetlały 163 uliczne lampy elektryczne, wypierając lampy gazowe, przede wszystkim z ulicy Piotrkowskiej.

Podczas I wojny światowej Niemcy zrabowali z elektrowni dwa najnowsze turbozespoły i 100 ton miedzianych kabli.

Po pierwszej wojnie problemem firmy były sprawy własnościowe. Powstałe Łódzkie Towarzystwo Akcyjne Sp. Akc. zobowiązało się do przekazania miastu bezpłatnie elektrowni po 40 latach eksploatacji i na swój koszt miało zainstalować 1500 lamp ulicznych.

W 1930 roku, w budynku o nowoczesnej konstrukcji uruchomiono tzw. „Nową Centralę (EC-1 Zachód). Moc elektrowni osiągnęła wtedy 70,75 MW. Kiedy w 1939 roku oddano do użytku dziewiąty turbozespół o mocy 30 MW, elektrownia łódzka uchodziła za najnowocześniejszą w kraju. Po II wojnie światowej EC-1 produkowała głownie parę technologiczną dla łódzkiego przemysłu. Jej likwidacja nastąpiła w 2005 roku.

Energia kultury

Po rewitalizacji obiektu dawnej elektrowni, trwającej od 2006 roku, w odtworzonych i odpowiednio przygotowanych obiektach powstała instytucja „EC1 Łódź – Miasto Kultury”.

W murach dawnej elektrowni znajdują się Centrum Nauki i Techniki, Planetarium, Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej, Narodowe Centrum Kultury Filmowej oraz Łódź Film Commission.

- Planetarium to najnowocześniejszy taki obiekt w Polsce i Europie Środkowej. Znajduje się tu ekran sferyczny o średnicy 14 m, zaawansowany system projekcyjny oraz widownia umożliwiająca oglądanie interaktywnych pokazów również w pozycji półleżącej. Obywają się tam również koncerty kameralne, pokazy muzyczne i prelekcje popularno-naukowe. Rocznie planetarium odwiedza 150 tys. osób.

- Centrum Nauki i Techniki EC1 znajduje się w kompleksie EC1 Zachód. Na 18 tys. powierzchni wystawienniczej znajdują się historyczne pomieszczenia dawnej elektrowni. Zachowano tam unikatowe urządzenia i instalacje służące do uzyskiwania energii. Zwiedzający mogą skorzystać z trzech ścieżek edukacyjnych:

  • Przetwarzanie energii
  • Rozwój wiedzy i cywilizacji
  • Mikroświat-makroświat

Centrum Nauki i Techniki nastawione jest na interakcje ze zwiedzającymi poprzez proponowanie zabaw, doświadczeń i eksperymentów.

- Narodowe Centrum Kultury Filmowej mieszczące się w EC1 Wschód, jest unikatowym miejscem edukacji o filmie i kinematografii. Wyposażone zostało w trzy sale kinowe, można tu również zobaczyć interaktywną wystawę poświęconą historii i przyszłości technologii filmowych oraz zapoznać się ze ścieżką dydaktyczną poświęconą historii kina polskiego.

- Łódź Film Commission powstała w 2009 roku i byłą pierwszą tego typu jednostką w Polsce. Zapewnia pomoc twórcom i producentom filmowym w znalezieniu miejsc na plan filmowy oraz zapewnieniu dostępu do nich poprzez dopełnienie formalności. Dysponując środkami Łódzkiego Funduszu Filmowego zapewnia dofinansowanie do produkcji filmów fabularnych, dokumentalnych lub animowanych.

- Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej – ideą instytucji jest przybliżenie sztuki komiksu oraz elektronicznych mediów interaktywnych poprzez organizację w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Twórców "Contur" Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi. Impreza odbywa się od 1991 roku, jest największym tego typu wydarzeniem w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

 

Monopolis

Zespół Zakładów Przemysłu Spirytusowego "Monopol Wódczany"

W 1896 roku rosyjskie Ministerstwo Skarbu kupiło od łódzkiego magistratu i prywatnego właściciela teren w okolicy obecnego tzw. "skrzyżowania marszałków". W ciągu czterech lat powstał kompleks budynków fabrycznych z czerwonej cegły, w którym rozpoczęto produkcję wódek. W 1902 roku w Łodzi powstała rozlewnia Monopolu Wódczanego. Był to trzeci co do wielkości kompleks fabryczny, po zakładach Karola Scheiblera i Izraela Poznańskiego.  Budynek projektował znany w Łodzi architekt Franciszek Chełmiński. Od 1927 roku produkowano tu alkohol i denaturat w ramach Państwowej Wytwórni Wódek nr 14. W okresie dwudziestolecia międzywojennego systematycznie wzrastała liczba pracowników i stołów rozlewniczych.

Po wojnie zakład wznowił działalność zwiększając produkcję, a od 1963 roku funkcjonował jako Łódzkie Zakłady Przemysłu Spirytusowego POLMOS. W okresie świetności produkowały milion półlitrowych wódek czystych i gatunkowych rocznie.

W latach 90. produkcja spadała, w  kwietniu 2007 roku z taśmy zeszła ostatnia butelka wódki, a 1 czerwca 2008 roku zakłady zakończyły dotychczasową działalność. W roku 2013 rozpoczęła się nowa era jednego z najcenniejszych łódzkich zabytków, budynek kupiła spółka Virako, która rozpoczęła rewitalizację obiektu.

Monopolis

U zbiegu ulic Piłsudskiego i Kopcińskiego powstała nowoczesna pofabryczna przestrzeń, łącząca funkcje handlowe, biurowe, kulturalne i rekreacyjne.

Projekt MONOPOLIS zrealizowany przez VIRAKO został zaprojektowany przez Rafała Grzelewskiego i zespół Grupa 5 Architekci. Nazwę i logo Monopolis opracował wybitny polski designer Janusz Kaniewski. Spod jego ręki wyszedł wyjątkowy znak słowno-graficzny. Nowoczesny, ale nawiązujący do historii, z liternictwem inspirowanym czcionką lat dwudziestych XX wieku, odzwierciedlającym ducha miejsca.

W uzasadnieniu do nominacji obiektu do „Oscara nieruchomości”, czyli prestiżowej nagrody MIPIM AWARDS 2020 napisano:

„Odważne połączenie architektury historycznej i high-tech tworzy świetną przestrzeń dla biznesu i sztuki, a nowoczesne i przyjazne przestrzenie są idealne do pracy i codziennych zajęć. Monopolis można uznać za miasto w mieście." 

Monopolis otrzymało nagrodę światowej wystawy, będąc jedynym nominowanym kandydatem z Europy.

Dziś to przestrzeń o wielu funkcjach z klimatycznymi uliczkami, ciągiem restauracji tworzących kulinarny pasaż, przestrzenią muzealną i sceną teatralną oraz koncertową. Rodziny przyciągają przestrzenie zaprojektowane z myślą o potrzebach dzieci i zieleń w centrum, która pomaga w wyciszeniu i relaksie. To najciekawszy i najmłodszy łódzki obiekt w obszarze pofabrycznym potwierdzający, że dobra rewitalizacja zamienia historyczną perłę w piękny i komfortowy nowy kwartał miasta.

 

Kontakt