Kampanie zewnętrzne o tematyce zdrowotnej
Kampania społeczna „NA GWAŁT”
Niezależnie od wieku, płci, wyznania, rasy, wykształcenia, preferencji seksualnych, ofiarą gwałtu może zostać każdy.
Gwałt nie kończy się nigdy, bo jego skutki zostają na całe życie.
Fundacja Pomocy Ofiarom Przestępstw poprzez kampanię chce mówić o ochronie ofiar gwałtów. Tematyka gwałtu, jego ofiar, sprawców, ochrony i pomocy ofiarom, prawa i prawa karnego to obszary, wokół których powstaje mnóstwo stereotypów, a te z kolei związane są dużym poziomem niewiedzy naszego społeczeństwa.
Rocznie zgłaszanych jest ok. tysiąca gwałtów, a wielokrotnie więcej pozostaje nieodnotowanych: ze wstydu, lęku przed reakcją otoczenia, kontaktem z policją, prokuraturą, sądem. Osoba pokrzywdzona często cierpi podwójnie: z powodu doznanej krzywdy, a także z obawy przed konsekwencjami zgłoszenia gwałtu organom ścigania. Często też z tego powodu nie zgłasza się po pomoc do lekarza czy terapeuty, bojąc się, że to oni zgłoszą ten fakt na policję.
Fundacja Pomocy Ofiarom Przestępstw kończy opracowanie projektu ustawy o postępowaniu w przypadku niektórych przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, zgodnie z którą ma powstać system kompleksowego wsparcia dla ofiar, koordynujący działania poszczególnych służb: medycznych, policyjnych, prokuratorskich i sądowych, dotychczas nie połączonych ze sobą.
Kampania „Na gwałt” jest też wołaniem o reagowanie, o niebycie obojętnym, kiedy widzimy krzywdę drugiego człowieka. Nasze milczenie to przyzwolenie. Pamiętajmy o tym – oprócz zmian systemowych potrzebujemy wsparcia dla ofiar i solidarności z nimi.
LINKI:
Fundacja Pomocy Ofiarom Przestępstw powstała w 1985 r. Jej misją jest poprawa sytuacji osób pokrzywdzonych przestępstwami. Osoby te stanowią w polskim społeczeństwie jedną z grup, której potrzeby nie są zabezpieczane należycie i zgodnie ze standardami Unii Europejskiej. Fundatorem Fundacji jest Wolters Kluwer Polska.
Kampanię patronatem honorowym objęli Rzeczniczka Praw Dziecka oraz Prezydent miasta stołecznego Warszawy. Patronatu medialnego udzielili Onet oraz prawo.pl. Partnerami kampanii są JajkoFilm oraz SterotypStudio.
Bezpłatny Program Profilaktyki Nowotworów Skóry - Czerniak - to widzę!
„Czerniak - to widzę!” - to program profilaktyki nowotworów skóry ze szczególnym uwzględnieniem czerniaka złośliwego realizowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego finansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego realizowany w współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego.
Program skierowany do osób w wieku 18-64 lat mieszkających/pracujących/uczących się w Łodzi lub powiatach: pabianickim, łaskim, zduńskowolskim i sieradzkim.
Program realizowany będzie od czerwca 2022 roku do września 2023 roku.
W ramach projektu pacjenci mają zapewnioną:
- bezpłatna profesjonalną konsultację dermatologiczną,
- bezpłatne badanie dermatoskopem / wideodermatoskopem przeprowadzane przez lekarza dermatologa,
- udział w bezpłatnych warsztatach edukacyjnych,
- kremy z filtrem UV SPF 50 + oraz broszurę edukacyjną.
Zapisy:
- osobiście w Biurze Projektu: Przychodnia Artmedis Łódż ul. Kusocińskiego 61 pokój nr 14
- telefonicznie pod numerem 789 042 009
- mailowo projektunia@artmedis.com.pl
Więcej szczegółów znajduje się na stronach: www.czerniaktowidze.com i www.artmedis.com.pl
ZAPRASZAMY, ZADBAJ O SIEBIE ZDROWIE!!!
Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach
ODPOWIEDŹ MASZ WE KRWI
Jak często złe samopoczucie zdarza nam się tłumaczyć zmęczeniem, przeziębieniem czy starzeniem się? Tempo życia i ilość obowiązków niejednokrotnie sprawiają, że ignorujemy pierwsze objawy choroby, przypisując je chwilowemu spadkowi formy czy wiekowi. Niespecyficzne objawy chorób krwi – zmęczenie, utrata masy ciała, nocne poty, gorączka – bywają szczególnie mylące. Dlatego organizatorzy kampanii edukacyjnej „Odpowiedź masz we krwi” za cel stawiają upowszechnienie wiedzy nt. objawów chorób krwi i przypominają: nieprawidłowości w funkcjach krwi pozwala wykryć podstawowe badanie, jakim jest morfologia krwi obwodowej. Eksperci są zgodni: morfologię krwi obwodowej powinniśmy wykonywać raz do roku. A jaka jest rzeczywistość? Z badania zrealizowanego przez instytut badawczy ARC Rynek i Opinia na zlecenie firmy Novartis w ramach kampanii „Odpowiedź masz we krwi” wynika, że świadomość nie idzie w parze z praktyką. 83% Polaków uważa, że morfologię powinniśmy wykonywać co najmniej raz na 12 miesięcy, ale 43% z nas wykonuje ją rzadziej, niż to zalecają eksperci. Co więcej, ponad połowa Polaków (52%) uważa, że morfologia jest obowiązkowym badaniem zlecanym w ramach okresowych badań medycyny pracy. Tymczasem od 1996 roku morfologia krwi nie jest badaniem obowiązkowym dla wszystkich pracowników. Jednocześnie morfologia nie jest kojarzona jako badanie pozwalające wykryć poważne choroby krwi. Zaledwie co piąty badany (19%) wskazał białaczkę, jako chorobę, w wykryciu której może pomóc morfologia, jeszcze mniej osób (17%) wymieniło inne choroby nowotworowe, a zaledwie 5% – inne choroby krwi.
Według danych Krajowego Rejestru Nowotworów (KRN) w ciągu ostatnich trzech dekad liczba nowych zachorowań na nowotwory układu krwiotwórczego i chłonnego wzrosła ponad 2-krotnie. Prognozy demograficzne i epidemiologiczne nie są optymistyczne – starzejące się społeczeństwo będzie przekładać się na coraz większą liczbę pacjentów hematologicznych. Choroby nowotworowe nie dotyczą jednak tylko osób starszych. Każdego roku w Polsce stwierdza się ok. 1100-1200 nowych zachorowań na nowotwory wśród dzieci do 17 roku życia.
Najczęstszym nowotworem wieku dziecięcego w Polsce są nowotwory układu krwiotwórczego – białaczki. Stanowią one ok. 26% wszystkich nowotworów dziecięcych.
– Objawy chorób hematologicznych są niespecyficzne, mogą przypominać infekcje (np. gorączka, poty – szczególnie nocne, osłabienie), ale również jednym z objawów chorób hematologicznych, wynikających z zaburzeń odporności, mogą być nawracające zakażenia. Dlatego też wczesna diagnostyka – kluczowa dla powodzenia terapii – może być utrudniona – mówi prof. dr hab. n. med. Ewa Lech-Marańda, konsultant krajowy w dziedzinie hematologii. Przykładowo, przewlekła białaczka szpikowa rozwija się powoli, dając objawy ogólne i niejednoznaczne, takie jak zmęczenie, uczucie pełności w lewej części jamy brzusznej, utrata masy ciała, krwawienie, gorączka, utrata apetytu, nawracające zakażenia. Wyjątkową grupą pacjentów są osoby starsze, które często swój stan zdrowia tłumaczą podeszłym wiekiem, a mogą np. chorować na mielofibrozę – jeden z najrzadszych, lecz wyjątkowo groźnych nowotworów krwi.
– U dzieci choroby hematologiczne mogą mieć bardzo istotny wpływ na ich późniejszy rozwój – mówi prof. Wojciech Młynarski, Kierownik Kliniki Pediatrii, Onkologii, Hematologii i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Mało ludzi jest świadoma, że niedokrwistość (anemia), u małego dziecka istotnie wpływa negatywnie na jego intelekt w przyszłości. Przy czym niedokrwistość z niedoboru żelaza jest jedną z najczęstszych chorób przewlekłych u dzieci i jednocześnie jedną z nielicznych, które możemy skutecznie i szybko wyleczyć – dodaje.
Poprawa wykrywalności chorób hematologicznych poprzez edukację nt. objawów i istoty wczesnej diagnostyki w powodzeniu terapii to główny cel kampanii edukacyjnej „Odpowiedź masz we krwi”. Cel, wokół którego zgromadziło się szerokie grono Partnerów: Polskie Towarzystwo Hematologów i Transfuzjologów, Polskie Towarzystwo Onkologii i Hematologii Dziecięcej oraz Instytut Hematologii i Transfuzjologii. Patronat honorowy nad kampanią objęli konsultant krajowy w dziedzinie hematologii, prof. nadzw. dr hab. n. med. Ewa Lech-Marańda oraz konsultant krajowy w dziedzinie medycyny pracy, lek. Paweł Wdówik.
– Dzięki stałemu postępowi medycyny i codziennej pracy lekarzy hematologów, sukcesywnie poprawia się długość i jakość życia chorych zmagających się z chorobami krwi. Co więcej, bieg niektórych chorób, w tym m.in. przewlekłej białaczki szpikowej, udało się odwrócić. Dla nas lekarzy kluczowe jest jednak to, aby pacjenci trafili do nas jak najwcześniej – od razu, gdy widzą u siebie niepokojące objawy. Stąd tak ważna jest edukacja od podstaw – uświadamiająca, które z sygnałów wysyłanych przez nasz organizm mogą potencjalnie oznaczać chorobę, w tym nawet nowotworową – mówi dr hab. n. med. Tomasz Sacha z Katedry i Kliniki Hematologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, przewodniczący Sekcji Hematologii Molekularnej Polskiego Towarzystwa Genetyki Człowieka.
Pierwsze podejrzenie choroby nowotworowej, w oparciu o wywiad z pacjentem i wynik badania morfologii krwi obwodowej, może postawić już lekarz rodzinny, a w wielu wypadkach może także bardzo precyzyjnie ukierunkować dalszą diagnostykę. Wśród chorób hematologicznych są też takie, które początkowo nie dają objawów – np. w przypadku przewlekłej białaczki limfocytowej ok. 30% chorych w chwili rozpoznania nie ma żadnych objawów choroby i zgłasza się do lekarza wyłącznie z powodu limfocytozy wykrytej w morfologii krwi obwodowej zleconej jako rutynowe badanie kontrolne. – Niestety wciąż nie wykorzystujemy potencjału morfologii krwi obwodowej do wykrywania chorób krwi, w tym m.in. białaczek. Kiedyś w Polsce 20% przypadków tej choroby wykrywanych było w morfologii krwi obwodowej wykonywanej rutynowo w ramach okresowych badań medycyny pracy, teraz zaledwie 2%. Statystyki wskazują natomiast, że w innych krajach Europy w badaniu tym wykrywa się nawet do 40% wszystkich przypadków białaczek – mówi prof. dr hab. n. med. Wiesław W. Jędrzejczak, specjalista chorób wewnętrznych, hematolog, onkolog kliniczny i transplantolog.
Do lekarza często udajemy się dopiero wtedy, kiedy jest to konieczne – np. gdy ból uniemożliwia nam normalne funkcjonowanie lub gdy musimy wykonać badania obowiązkowe. – Rola medycyny pracy we wczesnej diagnostyce chorób jest nieoceniona. Często to jedyny moment na przestrzeni kilku lat, kiedy wykonujemy jakiekolwiek badanie. Medycyna pracy, oprócz podstawowej roli, jaką jest oczywiście określenie możliwości wykonywania danej pracy, jest także zachętą do monitorowania stanu swojego zdrowia, szansą na szybsze wykrycie ewentualnych chorób. Morfologia krwi obwodowej nie jest standardowym badaniem wykonywanym w ramach badań profilaktycznych, jednak wielu pracodawców finansuje dodatkowe pakiety świadczeń zdrowotnych dla swoich pracowników i warto wówczas pamiętać o tym badaniu – mówi lek. Paweł Wdówik, krajowy konsultant w dziedzinie medycyny pracy.
Więcej na stronie https://hematoonkologia.pl/odpowiedzmaszwekrwi/ .
Dbam o świat i siebie - decyzje młodych ludzi o małżeństwie, rodzinie i potomstwie
W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Ta tendencja trwa od wielu lat. Daleko nam do prostej zastępowalności pokoleń, której warunkiem jest współczynnik dzietności wynoszący minimum 2,1 dziecka. Według danych GUS w 2021 r. wynosił on jedynie 1,378 (najniższy wystąpił w 2003 r. - 1,222). Na dodatek w 2002 r. pierwszy raz w najnowszej historii naszego kraju liczba zgonów przewyższyła liczbę urodzeń.
"Dbam o świat i siebie - decyzje młodych ludzi o małżeństwie, rodzinie i potomstwie." to Projekt realizowany w ramach konkursu Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej "Po Pierwsze Rodzina". Celem projektu jest przygotowanie kampanii społecznej, która przyczyni się do rozpoczęcia procesu zmiany nastawienia oraz zmiany intencji behawioralnych w odniesieniu do decyzji prokreacyjnych.
Zachęcamy do zapoznania się z przygotowanym opracowaniem Raportu „Wzmocnienie intencji prokreacyjnych Polaków” opracowany na podstawie badań Copernicus Research Team z Torunia stanowi wkład w dyskusję na temat promocji dzietności - materiał znajduje się na stronie www.dbamoswiatisiebie.pl
oraz zachęcamy do obejrzenia etiudy filmowej, która jest wynikiem badań postaw prokreacyjnych Polaków:
Ciąża bez alkoholu. Ogólnopolska kampania edukacyjna.
W 2018 roku kampanii „Ciąża bez alkoholu” prowadzona na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) w ramach Narodowego Programu Zdrowia zostały wyznaczone następujące cele :
- rozpowszechnienie wiedzy oraz edukacja dotycząca szkodliwego wpływu alkoholu na prawidłowy rozwój dziecka w życiu płodowym;
- zwiększenie wiedzy na temat szkód wynikających z picia alkoholu przez kobiety w czasie ciąży;
- zwiększenie wiedzy na temat zachowań prozdrowotnych w czasie ciąży;
- wzrost świadomości społecznej, a w szczególności kobiet w wieku rozrodczym na temat warunków prawidłowego rozwoju płodu;
- zwiększenie liczby kobiet, które deklarują zachowanie abstynencji w czasie ciąży;
- zwiększenie liczby osób, które gotowe są do podejmowania interwencji w sytuacji gdy widzą kobietę w ciąży pijącą alkohol;
- zbudowanie społeczności osób, którym zależy na problemie;
- ukazanie problemu dzieci z FASD.
http://ciazabezalkoholu.info/alkohol-w-ciazy/
Wokół spożywania alkoholu w ciąży funkcjonuje wiele nieprawdziwych przekonań i mitów. Ponad 85% badanych kobiet wie o szkodliwości picia w takim stanie, pozostałe matki dopuszczają taką możliwość.
Przez media społecznościowe co rusz przetacza się dyskusja na temat picia w okresie ciąży, rodzaju napojów alkoholowych i wielkości dawek „bezpiecznych” dla dziecka; zdarza się, że szkodliwy wpływ alkoholu na rozwijające się dziecko jest negowany. Przywoływane są wypowiedzi, wręcz zalecenia specjalistów rekomendujących picie. Oto etanol ma być „środkiem wspierającym” matkę w okresach przeżywania przez nią stresu − napięcia emocjonalnego. Ciąża to czas „błogosławiony”, może być jednak także czasem trudnym − czasem rozpaczy, osamotnienia, zmagania się z pytaniem, bywa że najdramatyczniejszym: czy urodzić?
Na to, czy kobieta sięgnie w ciąży po alkohol ma wpływ wiele czynników. Duże znaczenie mają jej wcześniejsze doświadczenia w radzeniu sobie z sytuacjami trudnymi i wyzwaniami życiowymi. Równie ważne są wcześniejsze doświadczenia z samym alkoholem. Wiadomo, że 19% siedemnastolatków upiło się przynajmniej raz w ciągu ostatniego miesiąca. W grupie tej będą osoby, które wcześnie uzależnią się od alkoholu, niezależnie od tego, czy piją piwo, wino, czy wódkę.
W Polsce sporo osób uważa piwo za napój chłodzący, wino za „winko”, jedynie wódka zasługuje na „szacunek” i przysługuje jej określenie − gorzała. Kobiety, które zdążyły „zaprzyjaźnić się z alkoholem”, zanim zaszły w ciążę, najczęściej gdy dowiadują się o swoim odmiennym stanie − rezygnują z picia do końca ciąży i nawet dłużej. Ważne jest, w jakim momencie ciąży podejmują abstynencję. Warto, aby każda kobieta wiedziała, że nigdy nie jest za późno na matczyną troskę.
Niewielka grupa ciężarnych to kobiety uzależnione, pijące w sposób destrukcyjny, mające partnerów, ojców dziecka często także pijących szkodliwie, wielodniowymi ciągami. To właśnie ta grupa rodziców zmaga się lub nie z wyzwaniem najpoważniejszym. Próbują oni „pogodzić” rozwój poczętego dziecka z potrzebą picia, będącego ich codziennością. Ci, którzy w porę podjęli leczenie uzależnienia, mają szansę na zdrowe dziecko, pozostali stoją przed niewiadomą. Media prezentują takie sytuacje, epatując widzów, słuchaczy, czytelników liczbą promili odnotowanych u rodzącej kobiety i noworodka. Bywa, że objawy brane za efekt stresu w ciąży, są wynikiem próby odstawienia alkoholu. Przekonanie, że lampka wina rozluźniająca matkę, obniżająca u niej uczucie napięcia, nie będzie szkodliwa dla dziecka, jest wyrazem lekceważenia groźby ogromnego ryzyka.
Badania na zwierzętach wykazały, że nawet sporadyczne picie niewielkich dawek alkoholu jest ryzykowne. Do czynników zwiększających możliwość wystąpienia wad wrodzonych czy nawet obumarcia płodu należą: problemy alkoholowe u ojca dziecka, krewnych − rodziców i dziadków, wieloletnie nadużywanie alkoholu przez oboje rodziców do czasu poczęcia dziecka.
Zalecanie uzależnionej ciężarnej wypicie lampki wina dla rozluźnienia, jest działaniem bezmyślnym i wrogim wobec niej i jej dziecka. Osoba uzależniona, która przerwie abstynencję, może wypijając tylko jedną porcję dowolnego rodzaju alkoholu − uruchomić „efekt domina” i zacząć pić przez wiele dni i tygodni, także w ciąży. Co robić ? Rozmawiać o życiu, poczuciu bezpieczeństwa matki i ojca, bezpieczeństwa mieszkaniowego, materialnego, o relacjach z przyszłymi dziadkami; warto znać historię „relacji z alkoholem”, wspierać się w abstynencji, odrzucać mity o piciu, nie osądzać się nawzajem, a próbować się zrozumieć i przyjaźnie wspierać.